Liga najmniej skorzystała na ,,Odrodzeniu" Jako fan JL, który przeczytał sporo komiksów o tej drużynie, w tym te z New 52, postanowiłem... ominąć pierwszy tom z Odrodzenia ze względu na bardzo słabe opinię o serii Briana Hitcha., który przejął pałeczkę po Johnsie. Minęło trochę czasu, sprawdziłem większość tytułów z nowej inicjatywy DC i większość mi się spodobała, więc dałem też szansę serii JL z Rebirth, włączając się przy okazji tomu drugiego. Jest aż tak źle? Hmmm, tragedii nie ma, przeczytałem to i nadal żyję, o czym świadczy moja recenzja, ale to nie jest dobry komiks. Co najwyżej ,,może być. To, co od razu rzuca się w oczy to dość przeciętna szata graficzna i bardzo wymuszone, oczywiste i nienaturalne wypowiedzi postaci przez większość komiksu. Tom to w sumie 2 historie. Zarówno pierwsza i druga ukazuje, jak łatwo można manipulować bohaterami. Czy to za pomocą jakiejś istoty wywołującej lęk, wściekłość i chęć ukończenia żywota członków Ligi, czy też za pomocą wirusa, zaprogramowanego przez dziewczynkę. Także, nie ma lekko. Gdy tylko herosi wyjdą z jednych tarapatów, pakują się w kolejne, przez co zostaje niewiele czasu na pokazanie ich ludzkiej strony (poza dziwną randką Flasha i Jessici Cruz). Z początku, całość strasznie się wlecze, ale muszę przyznać, że im dalej, tym miałem więcej frajdy z oglądania czystej nawalanki z zainfekowanymi kolegami z zespołu i złoczyńcami, chcącymi wziąć nagrodę za pokonanie Ligi Sprawiedliwości. Skala zniszczeń jest spora, szczególnie pod koniec. Myślę, że gdyby Supek tam był, uporaliby się szybciej z przestępcami, a tak, byli zmuszeni nawet jednego poważnie połamać lub nawet zabić (Serio, ile waży Giganta? Ten gość już potem się nie podniósł, więc... JL nie zabija?) W gruncie rzeczy, kończy się dobrze, bo ocalili jedną rodzinę i ewakuowali szkołę. Także, jest wiele lepszych komiksów
z Odrodzenia, a jeśli ktoś szuka dobrej serii o JL, to polecam run Geoffa Johnsa. Mimo wszystkich wad, ten tom daje jako-taką rozrywkę, ale raczej nie zapamiętam go na długo.
Autor: Maciek Zastrużny Data: 14.07.2018