Mega zaskoczenie. Tzn czytałem, że to niby fajna seria, ale wiadomo jak często coś podobnego czytamy i jak często po lekturze okazuje się, że nasze wrażenia są dalekie od jakiejś pozytywnej opinii znalezionej w necie. Tu tego zawodu nie było. Świetnie napisana komedia, o bandzie trzecioligowych supervillainów, życiowych przegrywów. Nie czytam dużo współczesnego (od Marvel Now w górę) Marvela, bo przy większości podejść odbijałem się. Ale gdybym miał Lepszych wrogów Spider-mana umiejscowić wśród równie udanych komiksów, powiedziałbym, że to najwyższa półka współczesnego Marvela, obok Hawkeye'a Fractiona, czy Visiona Kinga. W życiu nie podejrzewałbym Nicka Spencera o tak dobry komiks!

Dawno nie czytałem już takiego komiksu z jajem. Początkowo byłem sceptycznie nastawiony do jego kupna, a teraz dziwię się, że się w ogóle wahałem. Genialny dowcip i scenariusz. Polecam!!!

"Czaisz tego typka nie?" - Zachęcony ochami, achami i oklaskami na festiwalu komiksu po ogłoszeniu przez egmont, że to wydadzą postanowiłem to kupić i.... dawno większego gówna nie czytałem. Komiks o bandzie kretynów, która ma być śmieszna a jest żenująco debilna. Dialogi dla ćwierćkretynów, przerzucanie się jakimiś żarcikami w co drugim zdaniu, które nijak nie są śmieszne. Suchary o Chucku Norrisie przy tym to majstersztyk. Fabularny chaos gdzie co 10 stronę ktoś zamienia się w kogoś i finalnie sam nie wiem co ja właściwie przeczytałem. Gang Olsena przy nich to arcymózgi. Przedzieranie się przez tony głupich jak but ścian tekstu w każdym dymku było gehenną. Oddam za pół darmo w stanie idealnym w Warszawie. Odbiór osobisty. A jak nie to może dam bezdomnym, bo na półce nie warto to trzymać.

Superbohaterszczyzna nie jest dla każdego :P ja jako osoba która ma już raczej letnie podejście do tego typu "capeshitu", komiks się spodobał, właśnie z tych powodów wymienionych co wyżej - to historia o durniach, bandzie nieudaczników, krórzy próbuja być jakkolwiek kompetentni i im w ogóle nie wychodzi. Myślę, że część z nas może się z tego typem osoby się utożsamić, jak chociaż ja. :) polecam, they just like me frrrr