Odrodzenie - Batman #3: Jestem Bane.

okładka

Odrodzenie - Batman #3: Jestem Bane.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Trzeci tom nowej serii o Mrocznym Rycerzu umieszczonej w realiach kolekcji DC Odrodzenie.

Finał opowieści o konfrontacji Nietoperza z najsilniejszym złoczyńcą świata – Bane’em. Niegdyś Batman wraz z towarzyszami pojawili się na rodzinnej wyspie Bane’a i nie dość, że go zwyciężyli, to jeszcze uszkodzili mu kręgosłup. Teraz potężny łotr zjawia się w Gotham City, aby raz na zawsze pokonać Nietoperza. Najpierw jednak chce zniszczyć wszystkich, których Mroczny Rycerz kochał lub nienawidził. Batman będzie potrzebował pomocy policjantów, przestępców, zamaskowanych stróżów prawa, a nawet szaleńców i potworów przemierzających korytarze Azylu Arkham.

Autorami albumu są znani autorzy amerykańscy: scenarzysta Tom King (The Vision, Grayson, Omega Men) i rysownik David Finch (Batman: Mroczny Rycerz, Wieczne zło).

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Odrodzenie, Batman (#3)
  • Format:165x255 mm
  • Liczba stron:156
  • Oprawa:miękka ze skrzydełkami
  • Papier:kredowy
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788328134287
  • Data wydania:6 czerwiec 2018
  • Numer katalogowy:363390

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

ZOBACZ PRZYKŁADOWE PLANSZE

przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza

RECENZJEjak działają recenzje?

Polecam!

King odświeża Batmana. Historia świetna do tego genialne rysunki Fincha.

Autor: Łukasz K Data: 06.06.2018
Coraz lepiej.

King kontynuuje pisanie Batmana i wychodzi mu to coraz lepiej! Mimo że główny wątek kończy się za szybko, to dodatkowe historie rekąpensują lekkie rozczarowanie. A kreska Fincha to mistrzostwo!

Autor: Jasiek Biernat  Data: 02.07.2018
Cudowny

Świetny komiks. Polecam.

Autor: Katarzyna Wojtasik Data: 09.07.2018
Lepszy od poprzednich z Bane'm

"Jestem Bane" jest juz o poziom wyzej od poprzednich z Nowego DC i Odrodzenia, gdzie jega starcia z Batmanem to tylko odlegle echa Knightfall'u. Tu juz mu do niego blizej. Aczkolwiek, mimo ze komiks ma ponad 100 stron, to czuje spory niedosyt. Wszystko przebieglo skrotowo, za szybko. Batman vs. Bane ponownie. Ale w pigulce. Jednkze okraszone rysunkami Fincha cieszylo mimo to. Polecam sklep Gildie.

Autor: Rafał Karaś Data: 17.07.2018
Wreszcie progres

Miała być najsłabsza odsłona cyklu Kinga a w mojej ocenie jest najlepsza. Oczywiście w dalszym ciągu to nie jest dobry komiks z Gackiem ale jest niezły. Nie ma co pozycji porównywać do Knightfall, to nie ten format. Natomiast ciekawy zabieg to zestawienie "podróży bohaterów" w drodze do bycia Banem i Batmanem. Kreska Fincha faktycznie pasuje do Batmana ale moim zdaniem nie wyglądałaby tak dobrze gdyby nie Danny Miki. Oprócz okładkowego pojedynku, mamy w numerze dodatkowe historie, swoją drogą całkiem przyjemne i jedno ważne wydarzenie. Wreszcie jakiś progres jeśli chodzi o "Batmana". Podobno lepsze przed nami czyli "Wojna Żartów z Zagadkami".

Autor: Darth Wyszu Data: 04.08.2018
Bane przeciw wszystkim

Historia na poziomie pierwszego tomu z runu Kinga. Po drugim tomie Bane w końcu jest Bane'm, a nie łysym z gołym tyłkiem. Duży plus za wydanie rocznicowe, składające się z kilku zabawnych i jednej bardzo ważnej historii. Podobno najlepsze przed nami. No i rysunki D. Fincha mistrzostwo!

Autor: Dominik K. Data: 13.08.2018
Jetsem Bane, jestem Bane, jestem Bane...

Nawet nie pamiętam, ile razy ten tekst pojawił się w komiksie, ale mniejsza o to. Kto by się przejmował słowami, gdy zderzają się ze sobą dwaj nieugięci wojownicy! Początek, szczególnie scena w restauracji jest dość luźna, jednak później robi się od razu mrocznie i poważnie. Porwania, nawalanka Gacka z Bane'm, nawalanka Bane'a z pacjentami Arkham, znów nawalaka Gacka z Bane'm i trochę dodatków. Pominę już nielogiczną stronę, na której Bane bije przestępców w odstępie kilku godzin, przez cały czas mówiąc jednym ciągiem. Nie wiem, jak... Nie pytajcie. Początek i końcówka są dobre, wszystko pomiędzy to bełkot z dobrymi rysunkami. Nie taki zły komiks, jak myślałem, ale szału nie ma.

Autor: Maciek Zastrużny Data: 29.08.2018
Jestem banałem

W poprzednim tomie Bane został pokonany i upokorzony przez Batmana na swoim własnym terenie. Teraz przybywa do Gotham, by wyrównać porachunki z Gackiem i nic nie jest w stanie powstrzymać jego morderczej furii. Ponowna potyczka Mrocznego Rycerza z Bane’em okazuje się być niestety kolejnym całkiem banalnym akcyjniakiem, któremu w warstwie fabularnej zdecydowanie brakuje polotu oraz finezji. Szukający zemsty łotr porywa bliskich Batmana, zmuszając go tym samym do bezpośredniego starcia. Jak więc doskonale widać intryga jest bardzo prosta, a twisty fabularne boleśnie przewidywalne. Co gorsze walka z Bane’em sprowadza się jedynie do potężnego mordobicia, gdzie po raz kolejny okazuje się, że silna wola oraz determinacja biorą górę nad brutalną siłą. Niby fajnie, ale to wszystko już kiedyś było. Scenarzysta Tom King nie wykazuje się nawet krztą oryginalności, a zamiast tego po raz wtóry odgrzewa nam tego samego kotleta. Przez takie historie potyczki Batmana z Bane’em tracą swój niepowtarzalny klimat i zostają zniwelowane do poziomu trywialnej bijatyki. Graficznie komiks ten prezentuje się całkiem przeciętnie. David Finch z jakiegoś powodu uważany jest za jednego ze zdolniejszych rysowników zatrudnionych przez DC Comics, czego ja kompletnie nie rozumiem. https://comicbookbastard.blogspot.com

Autor: Bastard Data: 19.09.2018
OK

King zaczyna się rozkręcać [ :

Autor: MIROSŁAW DĄBROWSKI Data: 04.12.2018

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher