Harley Quinn tom 5 Głosuj na Harley to już ostatni tom serii w ramach danej linii wydawniczej DC Odrodzenie. Amanda Conner oraz Jimmy Palmiotti na pożegnanie dostarczają fanom opowieść o urokach demokracji, w której każdy może zdobyć „władzę”. Zwariowana bohaterka wkracza więc na poletko szalonej i mocno niebezpiecznej polityki, starając się w swoim stylu przekonać do siebie wyborców, nie zawsze stosując tylko i wyłącznie populistyczne hasła. Od kiedy tylko Harley Quinn postanowiła zamienić mroczne ulice Gotham na bardziej cywilizowane i mocno zatłoczone chodniki Nowego Jorku, burmistrz miasta komplikował jej życie, jak tylko mógł. DePerto zajmujący się częściej „gangsterką” niż zarządzaniem metropolią mocno podkreślał swoją niechęć do bohaterki. W końcu musiała ona powiedzieć „dość” temu prześladowaniu. Nie było do tego lepszej okazji niż zbliżające się wybory na stołek burmistrza. Zaczęła się więc bezpardonowa walka o każdy głos, w której każdy chwyt jest dozwolony. DePerto sięga więc po podległe mu służby oraz pomocników pokroju Stracha na Wróble czy Scarecrowa. Harley nie ma jednak zamiaru się poddawać, szczególnie że pomocną dłoń w jej stronę wysuwają inne dobrze znane protagonistki DC Comics (Poison Ivy, Red Toola czy gang Harleyek). Przy takim towarzystwie można więc spodziewać się, że kampania wyborcza będzie burzliwa, mocno zwariowana i iście wybuchowa. Już sam zarys fabuły dosadnie pokazuje, że „Głosuj na Harley” to naprawdę ciekawie zapowiadająca się komiksowa historia. Siła komiksu w dużej mierze opiera się tutaj na świetnej warstwie humorystycznej (z łamaniem czwartej ściany i mocną satyrą polityczną włącznie) i całej masie krwawej widowiskowej akcji. Baczne oko czytelnika dostrzeże jednak tutaj kilka poważniejszych i mocno emocjonalnych fragmentów, które mają ogromny wpływ na życie bohaterki. W albumie w naprawdę dobrym stylu wyjaśniane są również liczne wątki pojawiające się w poprzednich częściach serii. Jednocześnie duet twórców stara się tutaj pokazać troszkę inne oblicze bohaterki, która na przestrzeni całej opowieści uległa widocznej metamorfozie, przestając być tylko dziewczyną Jokera, a stając się pełnoprawnym i już dobrze rozpoznawaną gwiazdą popkultury. Za oprawę graficzną tytułu odpowiada pokaźna, ale dobrze znana fanom grupa artystów z Johnem Timmsem i Chadem Hardinem na czele. Rysunki prezentują się więc znakomicie, tworząc niebywale spójną, kolorową otoczkę, w której widowiskowe potyczki prezentują się znakomicie, a każda kolejna plansza przesiąknięta jest iście zwariowanym humorystycznym stylem. Niczego złego nie można również napisać na temat rodzimego wdania, które prezentuje się dokładnie tak, jak powinno (biorąc pod uwagę cenę). Harley Quinn tom 5 Głosuj na Harley to szalenie urokliwy i mocno rozrywkowy koniec pewnej historii. Jest to również wielka nadzieja na przyszłość, że DC Comics w pełni wykorzysta wciąż ogromny potencjał Harley Quinn.