Numer poświęcony nazistowskiemu totalitaryzmowi III Rzeszy niemieckiej. Mam nadzieję że nie jest to sposób na tanią reklamę. Być może Labrum pójdzie za ciosem i w kolejnym numerze zanurzy się w mrokach ludzkich dusz komunistów. Póki co, tak trzymać!

@up Ty to jesteś nie reformowalny co? Usunęli Ci poprzednią "recenzję" to będziesz teraz pisał do skutku? I myślisz że to chodzi o to że wtedy dałeś jedną gwiazdkę? Dlatego teraz dałeś 5 gwiazdek i napisałeś że tak trzymać? XD Naprawdę myślisz że to o to chodziło? XD Czy przeczytałeś w końcu numer i spodobał Ci się tak bardzo mimo że nie ma w nim nic o Twoim koniku czyli komuniźmie? Aż takie pozytywne wrażenie na Tobie zrobił? A jeśli nie będzie nic o komunistach to znowu będziesz dawać ocenę 1/5? Żeby nie było że piszę tylko z lokalnym trollem to ja faktycznie przeczytałem ten tytuł. Jest ok ale chyba to nie jest najlepszy numer. Daję 4/5 bo nie ma nic o koministach

To już taki poziom magazynu że inni powinni ściągać jak zrobić genialny magazyn. Z całym szacunkiem dla konkurencji. Ponieważ nie ma lepszej inspiracji niż rywalizacja. Gildia jak zawsze na szóstkę z plusem.

Klasa sama w sobie hehe samoluby i chwali pięty. Czytałem całość i to jest żart.

Doskonały numer. W porównaniu do tego nielegalnego to niebo a ziemia.

Przyznan szczerze że wydawnictwo Labrum od kilku numerów wydaje coraz lepsze Relaxy! Historii z Hitlerem jeszcze nie czytałem, zostawiam na deser ale graficznie to jest 8/10. Cieszy, że jest WILQ jestem jego fanem.

To jeden z lepszych numerów od czasu jak z pisma wyrzucono Krzysztofa Garulę. Powinno tylko być więcej rysowników, ale nie jakiś Fijałów czy robionych metodą kopiuj-wklej Graniaków. To pismo ma szansę być reprezentantem polskich rysowników.

Nie powiem. Mocno dobry ten numer im wyszedł. Rosiński jest już cieniem samego siebie, co mnie bardzo martwi. Jeżeli to prawda co jest napisane w artykule "Wojna o Relax" to ja dziękuję za takiego "mistrza". Baranowski i Polch mieli rację. Klan R. to lepsze mendy.

Dzisiaj dotarła do mnie paczka i powiem krótko: to jest tak wciągający numer, że mi szczęka opadła. Wszystko w takim klimacie jakiego mi brakowało. Moim marzeniem jest, żeby w tym piśmie było więcej prac Wojciecha Stefańca. To obecnie czołówka polskich twórców. Pozdrowienia z Juraty!

Komiks na miarę Mausa Arta Spiegielmana, choć zupełnie inaczej prowadzony i narysowany. Inne rzeczy też na poziomie, kilka średniaków. Ale sam klimat pisma i to jak się czyta to naprawdę takie 5.5/6 NIesamowita przygoda. Warto by młodzi przeczytali ten komiks.

Kupiłem dzisiaj w Empiku. Wiem jedno, prenumeruję! Czy można gdzieś dostać poprzednie numery?! Interesują mnie wszystkie od czasu reaktywacji.

Niewątpliwie bardzo udany numer, muszę przyznać. Większość komiksów na bardzo wysokim poziomie.

Taki to magazyn, gdzie na 150 stron wrzucono 60 stron albumu w całości i kilka zapchaj dziur. Widać, że wydawcy nie chce się siedzieć nad tym magazynem i dopieścić, tylko wrzuca byle dłuższe historie, byle tylko wydać. Utracony gdzieś jest sens magazynu, brak strategii na wydawanie i widać, że redakcja mota się w tym co robi. Szkoda, bo potencjał był (jest?). Okładka i kolorystyka fajna, broni się. Reszta do poprawy.

Jest coś co w zestawieniu marki Relax z facjatom Hitlera co budzi niesmak :( Nie wiem kto myślał, że to dobry pomysł...

Myślę, że nie powinno się publikować Hitlera na okładce. To powinna być Myszka Miki albo Thorgal, publikowany w czasach jak Relax wychwalał Związek Radziecki.

Kontrowersyjna okładka z Hitlerem to kiepski chwyt marketingowy. Zwłaszcza, ża sam komiks jest wyjatkowo słaby. Bardzo mało treści i upychanie pełnego albumu w magazynie komiksowym mija się z celem. Z numeru na numer coraz gorzej. Liczę na poprawę.

Mocny numer, jeden z lepszych.