"Złamali nas. Świat nas złamał." Cóż za psychodelia! ➡️Joker, mistrz pokazu, showman, postać tragiczna, postać niezrozumiana a jednocześnie okrutna i bezwzględna. I pokazana tutaj, wg mojej opinii zupełnie niezgodnie z kanonem tej postaci prezentowanym zazwyczaj przez DC. Ale przecież taka miała być seria DC Black Label - dla osób dojrzałych, gotowych na eksperymenty, na przekraczanie pewnych granic.
➡️Wiem, dlaczego to mi tak okrutnie przypadło do gustu - uwielbiam książki czy komiksy, które pokazują postacie niejednoznaczne, trudne do określenia, z rozmytą moralnością, nieprzewidywalne. Taki jest tutaj Joker (i nie tylko on), postać bez porównania ciekawsza od Batmana, wielkiego ponuraka 😉. Ale nie martwcie się - Batman też ma tu swoje 5 minut i to dość istotne 🙂
➡️Pan Śmieszek i Szczęśliwa Wólka. Wiecie co, padłem. Sami zobaczycie. Perfekcyjna książeczka dla najmłodszych czytelników 😆 Rodzice, zwróćcie na to uwagę 😄
"Pan Śmieszek trzymał za plecami wielki nóż. Wyjął go i zaczął dźgać, dźgać, dźgać."
Ooooch, jaka masakra. Jaka psychodelia.
➡️W tym komiksie obraz jest niezwykle istotny. Jest wiele kadrów w ogóle bez tekstu a same dymki są dość skąpe. To dziwne, gdyż preferuję zupełnie inną szkołę a tu... Coś niezwykłego, wpadłem całkowicie. Niestety, w związku z tym jest to komiks na szybką akcję. Ale ilość przemyśleń, którą wzbudza wystarczy na 5 standardowych cegiełek.
➡️Nie spodziewajcie się zawrotnej akcji. To nie to, zupełnie nie to. Nie jest to mordobicie, strzelaniny, pościgi, absolutnie nic z tych standardowych, batmanowych rzeczy. Ale UWAGA - nie mogłem się oderwać ani na moment i przeczytałem całość za jednym posiedzeniem. To kolejna rzecz, która mnie zaskoczyła, zwykle preferuję komiksy z dużą ilością akcji, o tak. A tu... Widzicie, wszystko jest kwestią perfekcji - ten komiks to perfekcja szaleństwa. I dlatego tak wciąga, omamia, oplata.
➡️Studium popadania w obłęd - o tym jest ten komiks. Jest mocny, jest dziwny, silnie szalony, zakręcony, popaprany. Nie zdążycie się połapać, a wciągnie Was i przemagluje. Zastanówcie się, czy tego chcecie. Ja wszedłem z niejaką świadomością do tego najbardziej szalonego ze światów i wcieleń Jokera a i tak mnie ruszyło. Moja ocena 9/10. Czasem warto wyjść ze swojej strefy komfortu 👍😊
Autor: uncelek Data: 18.07.2021