"Glina" jest fajnie-"brudno" narysowana, historie są zwarte i trzymają tempo.
Historia numeru to "Pozbawieni prawa głosu" - Ponticelli naprawdę dobrze to zrobił.
Temat trochę jak z "Bez komentarza" Ivana Bruna (tylko wersja "łagodna").
Przejmująca historia, dobra narracja i uśmiech na twarzy po lekturze :)

TOM 4 Glina czytadło ale z klasą :)

Trzeci tom był słabiutki, ale 4 daje radę. Wizualnie ładnie, scenariusz też dobrze skonstruowany, wszystko tworzy zgrabną całość. Tylko szkoda, że tom zaliczył główną bolączkę większości opowieści z Batkiem. To ciągle wariacja czegoś co już kiedyś czytaliśmy, tyle że na nowo w kolejnej odsłonie. Glina to taki odgrzewany kotlet. Gustownie podany, cudnie edytorsko zaprezentowany, je się ze smakiem, ale już znamy ten smak i brak kompletnie zaskoczenia. Nie ma niesmaku po lekturze, ale w zasadzie nie ma też żadnych uniesień po skończonej lekturze. Dobry zabijacz czasu, ale raczej dla kolekcjonerów. Jak ktoś nie czytał wielu komiksów z Batmanem pewnie będzie bardzo zadowolony. Bo choć kotlet jest odgrzewany to i tak może być smakowity. Przy drobnej rewolucji kuchennej Magdy Gessler może stał by się nawet (he he) krwistym befsztykiem...? Dość już tych kulinarnych skojarzeń.

KOMIKS DOSKONAŁY CZYTA SIĘ ZNAKOMICIE .

Dlaczego? Bo nie skupia się wyłącznie na nim, ale również na całkiem ciekawie przedstawionych i scharakteryzowanych przestępcach. Tego właśnie brakuje wielu komiksom. Polecam.

Czwarty tom serii to kolejny Orygin złoczyńcy tym razem ClayFace'a. Nowy Man - Bat i bez dialogowa niema dwuczęściowa historia. Mocno średni tom.

Momentami podczas ścigania Clayface'a,który swoimi poczynaniami zaskakiwał samego Mrocznego Rycerza przypominała mi historia Knightfall z TM-Semic, kiedy to Batman był chronicznie zmęczony walką ze zbiegłymi z Arkham przestępcami. "Glina" to bardzo realistyczna historia pokazująca także nie tylko Gacka jako człowieka, ale i historię, nieco tragiczną, człowieka, który stał się tym im się stał po zażyciu specyfiku doprowadzającego go transformacji w "żywą glinę". Historia z Man-Batem również świetna. Polecam, jak i korzystanie z Gildii.