Pierwsza czesc byla ciekawa. Ale nie byla w polowie tak swietna jak jej kontynuacja. Zapiera dech w piersiach. Fabula jest strasznie ciekawa, pod koniec w brzuchu zostaje uczucie niepokoju, a w glowie mysl "Co teraz sie stanie?".

Pierwsza część miała świetna cenę a tu Egmont znowu nas naciąga:) Trzeba pisać listy do Eaglemosa aby wydał Wiecznego Batmana w swojej kolekcji :)

Poziom wyżej niż Detective Comics. Mam wrażenie że pierwotny pomysł był taki żeby zrobić "Born Again" tylko trochę nie wyszło.
Akcja w ciekawy sposób posuwa się do przodu, ale niektóre motywy powalają...
Bane vs Alfred, motyw z Lordem Blackfire...
Budowanie wątku przez półtora numeru po to by konkluzja zajęła 3 strony.
Album pełen sprzeczności.
Dla fanów Gacka jako ciekawostka - warto mimo wszystko.

Nie mogę się doczekać 3 części.

1 część wprowadziła trochę chaosu, ale cena pozwoliła wybaczyć ten fakt. Część druga natomiast pogoniła jakość i tempo akcji. Czakam na 3 cz. od Gildii.

Komiks pozytywnie mnie zaskoczył. Ciekawa fabuła, mnóstwo wątków i przyzwoita kreska, do której można się przyzwyczaić. Polecam fanom gacka!

Fabularnie nie można całości wiele zarzucić. Nie trafia do mnie tylko wątek mistyczny, który jest zbyt głupkowaty i pasuje do całości jak pięść do nosa. Ale ogólnie scenariusz można odebrać bardzo pozytywnie. Zwłaszcza, że Batman eternal wychodził co tydzień, a nie co miesiąc. Zatem ewentualną zadyszkę historii można zrzucić na karby tempa pracy i zaangażowania mnóstwa ludzi do tworzenia serii. Jednak... niektórych rysowników wywaliłbym na zbity pysk, bo to co odstawiają woła o pomstę do nieba. Żeby nie być gołosłownym - Fernando Pasarin rysuje tak, że pożal się boże. Proporcje postaci wzbudzać mogą co najwyżej salwy śmiechu, a zbyt małe oczy córki Alfreda to taki kop w jądra czytelnika...Jest jeszcze kilka takich wizualnych efektów, które zapierają dech w piersiach, np. Batman z tułowiem o długości szyi żyrafy, Bane o mięśniach, jakich nie powstydziłby się Rob Liefeld itd. Tyle, że są to tylko dwa zeszyty w całej tej kompilacji. A zatem procentowo ujdzie. Reszta rysowników daje radę i jest co najmniej ładnie. Co do ceny to zachęcam do zakupu w wersji oryginalnej wszystkich malkontentów twierdzących, że drogo i są naciągani przez Egmont itd. Jak przyjdzie Wam drodzy Państwo kupić drugi tom Eternala (czyli Wiecznego) za 140 zł w miękkiej oprawie, to przeprosicie się z polskim wydaniem. Jest taniej o połowę i w twardej oprawie. Myślę, że warto, lecz to moje zdanie i nie trzeba się z nim zgadzać. Każdy podejmuje decyzje samodzielnie. Historia jest warta zakupu jeśli ktoś jest fanem Gacka. A jeśli nie jest niech kupi sobie coś innego na początek. Bo "Zabójczy żart" Moore'a to to nie jest. Ja w każdym razie czekam na trzeci tom.

drugi tom domyka to wszystko co zostalo otwarte w pierwszym, choc to jeszcze nie koniec. w tej kwestii jest to bardzo mila kontynuacja bo choc tom 1 trzymal w napieciu bardzo, jednak w pewnym momencie wielosc watkow stawala sie mylaca.
duzym plusem jest mnogosc rysownikow, ktora pozwala porownywac rozne wizje batmana i innych postaci, ktore w zaleznosci od interpretacji wydaja sie inne.
jest to niezly komiks dla tych, ktorzy dopiero zaczynaja swoja przygode z batmanem. naprawde warto. mozna sie wiele dowiedziec nie gubiac sie jednoczesnie w Gotham.
cena porownywalna do tomu 1, choc sam tom 2 krotszy ;) dziekujmy wydawcy. Jezeli chodzi o realizacje, ze strony gildii to jak najbardziej poprawnie.