Niestety, nie zdążymy dostarczyć tego produktu przed Świętami

Antares, tom 1.

okładka

Antares, tom 1.

Produkt jest aktualnie niedostępny

Kliknij tutaj, jeśli chcesz otrzymać maila, gdy produkt się ukaże.

OPIS

Trzeci cykl wchodzący w skład kolekcji o światach Aldebarana. Jedna z najbardziej poruszających serii science fiction ostatnich lat. Niezwykła opowieść o kolonizacji przez ludzkość odległych planet. Autor tej serii, Leo, przedstawia w Aldebaranie, a następnie w Betelgezie i Antaresie, fantastyczną ludzką epopeję. Główna bohaterka Kim Keller musi stawić czoła niezliczonym przygodom i wyzwaniom. Rozpoczyna swoją podróż na planecie Aldebaran, gdzie spotyka dziwne istoty, mierzy się z niebezpieczeństwami z nieznanych światów i wrogością spowodowaną przez szaleństwo ludzi. Po nieudanej próbie zasiedlenia Betelgezy i niebezpieczeństwach podróży Kim Keller usiłuje wrócić do normalnego życia, wprowadza się do swojej ziemskiej przyjaciółki mieszkającej w Paryżu. Jednak jej spokój nie trwa długo. Pewna wpływowa nowojorska firma Forward Enterprises uruchomiła niedawno projekt "Antares". Na planecie o tej samej nazwie są już pierwsi ochotnicy, wysłani w celu rozpoznania warunków do ewentualnego jej zasiedlenia. Niestety, nie mają oni dobrych wieści. Ale poczyniono już na tyle duże wydatki na projekt, że zapada szybka decyzja o nieujawnianiu opinii publicznej pewnych faktów i kontynuowaniu misji. Prezesi Forward Enterprises, wykorzystując niezwykłą popularność Kim, którą zdobyła na Ziemi po powrocie z ostatniej podróży, oraz jej niemałe doświadczenie, pragną, żeby to właśnie ona poleciała na Antares i wspomogła tamtejszą załogę. Jednak dziewczyna za nic nie chce się na to zgodzić...

Album zwiera trzy odcinki z zapowiadanego sześcioodcinkowego cyklu. Część druga ukaże się w Polsce wkrótce po zakończeniu pracy przez autora.

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Science Fiction, Antares (#1)
  • Format:190x260 mm
  • Liczba stron:168
  • Oprawa:miękka ze skrzydełkami
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788328102392
  • Data wydania:5 lipiec 2014
  • Numer katalogowy:249125

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

RECENZJEjak działają recenzje?

Już jest!

Nareszcie! Lata oczekiwań i jest. Zaledwie rok po francuskiej premierze ostatniego tomu, będziemy mieć tę przyjemność. Tylko ciernią wbija się rozbicie na 2(?) tomy tego wydania zbiorczego. Cena jak za pięcioksiąg, a tu tylko trzy pierwsze tomy? Na drugą część, będziemy czekać pół roku, no i jak to się będzie na półce prezentowało?

Autor: Daniel Data: 11.07.2014
Format zabija ten komiks

Niestety, ale seria komiksów publikowanych przez Egmont w tej kolekcji zasługuje na lepsze potraktowanie. Obecnie jest normą wydawanie komiksów europejskich u nas w formacie A4 a czasem większym. To, co zrobili z Wieczną Wojną woła o pomstę do nieba. Mam wciąż stare wydanie z magazynu Komiks,które jest tutaj wyznacznikiem jakości.
Komiksy Leo również zasługują na conajmniej A4 a nie zeszyciki. To porażka, choć może kupują to ludzie nieświadomi że to w oryginale wygląda inaczej.

Autor: adiks Data: 03.08.2014
Odp

Zdają sobie sprawę, zdają. Tylko czy mają wybór? "Trylogię" LEO wydaje tylko Egmont. Kiedyś zaczął Siedmioróg i nie za bardzo mu to wyszło. Rozumiem, że takie wydanie daje szansę na jakiś zysk ze sprzedaży tytułu. Ale jednak zdzierstwem jest podzielenie tytułu na dwa i puszczenie go w sumie o 82% drożej niż poprzednie tomy. I chociaż mnie to wkurza, to i tak kupię, bo czy mam, jak już wspomniałem, wybór?

Autor: Daniel  Data: 04.08.2014
Leo koncza sie pomysly na ciekawa akcje

Przeczytalam 5 z 6 czesci Antares w wydaniu wloskim Musze stwierdzic ze w porownaniu do genialnego Aldebarana Antares obnizyl lot.Pomysly na akcje sa marne Leo powiela sceny z poprzednich serii Czekam na ostatnia szosta czesc

Autor: Aneta Wawrzaszek Data: 01.10.2014
Trochę z ceną przeginają

Kupiłem, ale jeszcze nie przeczytałem, po przekartkowaniu wydaje się że to będzie najgorsza część cyklu.
Na marginesie, komiks ten jest o 5zł droższy od nowego wydania Funky'ego, a ma mniejszy format, miękkie okładki i mniej o około 50 stron.

Autor: Łukasz Wójcicki Data: 06.10.2014
Format zabija ten komiks? - No nie wiem

Nie czepiałbym się formatu - mimo mniejszego plansze są większe niż np. w Yansie A4!
Co do zasługiwania na lepsze wydanie, to też dyskusyjna sprawa, według mnie Leo, z serii na serię rysuje coraz gorzej, niechlujniej, jakby odwalał pańszczyznę, z czegoś trzeba żyć, więc tworzy kolejne komiksy.

Autor: Łukasz Wójcicki Data: 14.10.2014
Genialny

Jeden z moich ulubionych frankofońskich cyklów. Czyta się jednym tchem i chce więcej.

Autor: Pablo Data: 21.06.2015

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher