Rewelacja,a sklep jak zwykle-świetny.

Styl komiksu jest inny niż to co czytałem dotychczas .Ten komiks warto mieć .

Dwa tygodnie zabierałem się do lektury. To jeden z tych komiksów, który kazał na siebie długo czekać. Ale jest! Pozostaje mieć nadzieję, że wkrótce będzie tom2. Interesujący, momentami śmieszny, nieco "pierwotny". Przyciąga kreską, która tak jak w serii Yans czy FunkyKoval sprawia, że chce się iść dalej w przedstawioną historię, a nie rozpaczać nad nieudanym zakupem. Wiele fajnych rozwiązań fabularnych poprawia i tak niezłe wrażanie. Nie jestem fanem komiksowego SF i wyżej cenię wspomnianego Yansa czy FK, niemniej uważam że warto.

Bardzo dobry komiks, warty kazdej zlotowki. Szkoda tylko, ze Egmont juz zapowiedzial, ze nie wydadza kontynuacji z powodu slabej sprzedazy czesci pierwszej...

Świetnie wydany, znakomity komiks SF. Zachwyca twórczą fantazją, szalonymi pomysłami, porywa przygodowym klimatem. Do tego dokładna kreska i dobrze dobrane kolory. Wielka szkoda, że Egmont nie wyda reszty tomów, ale chyba i tak warto mieć ten wolumin.

Kawał komiksu, prawie 300 stron. I kawał ceny 99 zł. Dziwne, że nie dali tego w twardej oprawie.
Naprawdę ciężka i gruba książka. Męczyłem ten komiks 4 dni po 3 godziny.
Rozbitkowie czasu to całkowite science fiction, długa i rozbudowana intryga.
Jednak moje oczekiwania były całkiem inne. Czytając o komiksie przed zakupem – spodziewałem się, że te 2 kapsuły z ludźmi puszczone w kosmos odnajdą się wspólnie na jakiejś planecie gdzie celem będzie przetrwanie (liczyłem na postapokalipsę i survival.)
Okazało się CAŁKOWICIE INACZEJ.
Przez to, że moje oczekiwania się całkowicie nie spełniły to mam teraz niesmak.

Po 1. W tym science fiction zastosowali za dużo – stanowczo za dużo zdziwaczałych nazw, które wiele się nie różnią wyglądem od domyślnych odpowiedników ziemskich – szczury na innej planecie to Trassy, Furi (żaby giganty), oraz mutanty z nazwami Chylopody, Charonowie, a w kwesti jadła np: Assarala, Utrawa, Eliopa (tj. wielka głupota :D ) itd itp. Takich dziwnych nazw jest masa. Nigdy tego nie lubiłem w książkach ani w komiksach.

Po 2. Komiks męczyłem 4 dni. Nie mogłem pogodzić się z "charakterem głównego bohatera."
Boże! Jak ja mu źle życzyłem!
Bohater to dziad, nie dość, że nie wie czego chce – to się nie szanuje, sypia z dziwkami, nieokrzesany, wybuchowy, lata na 3 fronty, jedna kobieta, druga kobieta, a nawet i trzecia kobieta – kocha jedną, a sypia ze wszystkimi, tylko mu dziwki w głowie, a jednak ma jakieś tam aspiracje i dąży do tego by z nimi wszystkimi być – co będzie przyczyną zazdrości jednej z ważnych postaci (Valerie z 2 kapsuły) i przykre następstwa, potem niby zgon i koniec końców – "zaginięcie" ważnej postaci – a o finale się nie dowiemy, ponieważ brakuje kolejnego tomu zbiorczego.. (Fak! Fak! Zaraz pogryze tę książkę!).
Bohater to jakaś porażka - to nie bohater - to antybohater.
Nawet się dobrze nie skończyło.. "tu bi(seksual) continued.." :evil:

Po 3. Dwóch pisarzy pisało i wszystko zje... :) :D Choć jeden z nich to normalnie jak Einstein wygląda, a drugi jak jakiś shaolin kung-fu. Wybaczcie za mój sarkazm, ale nie mogłem się nie wyładować.. :mrgreen:
Fabuła nie ma przebicia, cały czas trzyma się na tym samym poziomie, brak jakiegoś szoku fabularnego. Fabuła trzyma się na poziomie oceny 3+ cały czas. Trochę słabo zwłaszcza, że komiks jest tak gruby jak leksykon. Albo sztabka Ag.
Jeśli chodzi o plansze, to mamy całkowitą klasykę, kreska i kadrowanie w stylu Kapitan Żbik. Ta kreska zawsze jest na ocenę 4-
Nie będzie więc co podziwiać ze strony grafiki.
Komiks nie jest zły, ale mógłby być lepszy – a ze względu na charakter głównego bohatera – komiks dla mnie nie jest warty w kolekcji.
Mimo wszystko zasługuje na dobrą ocenę bo nie mogę powiedzieć, że to porażka – zdecydowanie lepiej się czyta niż "Planetary".
NIE POLECAM. Za moje zniesmaczenie dałbym ocenę "2-" ale będąc sprawiedliwym daję ocenę racjonalną. Za duże nerwy są przez te książkę.
Ci co kupili tę książkę dali prawie najwyższe noty po 5 gwiazdek ze sklepu "Gildia" http://www.sklep.gildia.pl/komiksy/143036-science-fiction-5-rozbitkowie-czasu

Ocena kreski : 4-/5
Ocena scenariusza: 3+/5
Ocena ogólna 3+/5

Graficznie bardzo dobrze, fabuła też ciekawa, czekałem długo na polskie wydanie i dwóch rzeczy można tylko żałować, baku kontynuacji i tego że jakiś pomniejszony format.