OPIS
Prawie wszystkie autorki wspomnień były aresztowane i więzione w latach trzydziestych XX wieku. W swoich utworach opowiadają o sobie, ale znacznie częściej - o losach swych towarzyszy z więzień i obozów. To wspólne przeżywanie tragicznego losu, sprzeciw wobec bezdusznego systemu, niszczącego wspólnotę ludzi, jest źródłem wielkiej siły moralnej. "Potworna selekcja okresu stalinowskiego - pisze w swoich wspomnieniach Wiera Szulc - stworzyła, zdawałoby się, nowy gatunek ludzi: pokornych, odrętwiałych, pozbawionych inicjatywy, milczących. Dlatego trzeba, by nasi współcześni usłyszeli głos nielicznych ocalałych przedstawicieli pokolenia początku wieku, którzy zachowali do naszych czasów ideały prawdziwego człowieczeństwa, pomimo koszmaru niesprawiedliwego sadu, tortur i poniżenia, głodu i niewyobrażalnych wyrzeczeń". Wszystkie wspomnienia wchodzące w skład tego zbioru zostały napisane bez autocenzury i bez nadziei na szybką publikację . Wiele z nich pisano potajemnie, za drutem kolczastym.