OPIS
Podstawowym celem książki jest wykazanie, że paradygmat nowego człowieka nie przynależy wyłącznie do refleksji komunistycznej, jak chca tego niektórzy, a pewne elementy jego postaci są uniwersalne i wielokrotnie przywoływane w towarzyszącej nam grze kulturowej. Ponadto książka ma dowieść, że nowy człowiek i homo sovieticus to dwie różne, choć nieantytetyczne figury. Należy też zastanowić się nad tym , czy popularna teza o absolutnym zakłamaniu propagandy jest prawdziwa. Wydaje się raczej, że władza często ujawniała swoje preferencje wprost, ogłaszając, w czym upatrywała własnego interesu oraz jak interpretowała dobro państwa, społeczności, jednostki.