OPIS
Dredd i cyberpunk. To jest esencja nowej pozycji z kultowej serii. Mandroid to najlepsza historia tego typu w historii uniwersum. Odwieczne pytania o granice człowieczeństwa i odwieczny zamykający ludzi w klatach bezwzględny system. Do tego niezwykła oprawa graficzna. Mandroid powstał, kiedy Kev Walker zakochał się w pracach Mika Mignoli twórcy Hellboya. I to fascynację widać jak na dłoni. Nie jest to jednak bynajmniej kopiowanie, ale autorskie rozwinięcie masy graficznych pomysłów. Także Simon Coleby i Carl Critchlow dostosowali się do tego mrocznego, industrialnego stylu. W efekcie tworzy to bardzo spójne dzieło. Komiks z gatunku trzeba mieć.
W POŁOWIE CZŁOWIEK... W PEŁNI ZABÓJCA!
SIERŻANT NATE SLAUGHTERHOUSE JEST WETERANEM WIELU KRWAWYCH WOJEN TOCZONYCH NA OBCYCH PLANETACH, lecz po odniesieniu śmiertelnej rany na polu bitwy jedyną szansą, by go ocalić, jest cybernetyczna rekonstrukcja ciała.
Niestety, przez to staje się bardziej maszyną niż człowiekiem – staje się mandroidem!
Zwolniony ze służby Nate wraca do Mega City 1, próbując oswoić się ze swoim nowym ciałem.
Gdy jego rodzina staje się celem okrutnego ataku, jego zgorzknienie przechodzi w gniew popychający go do wymierzania brutalnej, samozwańczej sprawiedliwości. Jednakże w Mega City 1 jest miejsce tylko na jeden wymiar prawa… a Dredd podąża jego tropem!
Ta wypełniona adrenaliną mroczna opowieść o zemście jest tym, co czyni komiksy 2000 AD wyjątkowymi!