Cóż, to bardzo kontrowersyjny album. Czytacie na własną odpowiedzialność.

Nowy Batman to pozycja dla maniaków komiksów TM-Semic i samego Batmana. Mam nadzieje że Egmont wyda 2 część.

Komiks bardzo, ale to bardzo amerykański. Prosty, brutalny i bez przemyśleń. Do tego dodamy sławnego Jima Lee i wyjdzie nam właśnie o to to...
Ogólnie niezły, jednak komiks nie ma sensu istnienia na naszym rynku, jeżeli Egmont nie wyda drugiego tomu; na co się nie zanosi,

Gotham w tym komiksie szokuje, nie mniej to postać Batmana łamie nieco status quo postaci, którą znamy z niezłomności charakteru i odwagi, także agresji, ale w tym komiksie brutalność ze strony Nietoperza jest głównym kołem napędowym komiksu.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych albumów jakie ostatnie czytałem. Chyba nie takiego Batmana chciałbym widzieć. Frank Miller tym razem jednak trochę przeszarżował, robiąc z "gacka" bardzo nieprzyjemnego, wulgarnego i opryskliwego typa. Jednak całość wynagradzają wspaniałe kadry Jima Lee i to chyba dla niech głównie warto zapoznać się z tą pozycją. Oby Egmont zdecydował się dokończyć tą historię ponieważ wszystkie wątki zostały otwarte.

Bardzo oryginalne podejście do postaci; ciężko mi teraz powiedzieć coś więcej bo sporo czasu minęło od kiedy to czytałem, ale byłoby fajnie jakby pojawiła się jakaś kontynuacja