OPIS
Wyliczając w trzeciej księdze cechy pożądane u osoby parającej się handlem, Bendedykt nakreślił swoisty obraz kupca doskonałego. Nie bez przyczyny w wydaniu weneckim z 1573 r. traktat nosił, chyba bliższy prawdy, tytuł: O handlu i kupcu doskonałym (Della mercatura et del mercante perfetto). Kupiec taki to - według Cotruglia - nie tylko ktoś światły, biegły w swej sztuce, uczciwy, pobożny, pracowity i oszczędny. Nade wszystko to człowiek dumny ze swej profesji. Cotruglio staje tu wyraźnie wbrew rozpowszechnionemu w średniowieczu poglądowi o moralnej i społecznej niższości mieszczaństwa, a ludzi parających się obortem pieniężnym w szczególności. Jego kupiec jest świadom swej osobistej wartości, jak też znaczenia dobrodziejstw, jakie wykonywana przez niego praca przynosi krajowi i społeczności, w której żyje. To dzięki takim ludziom kraje obfitują w kruszce i drogie kamienie, mogą zaopatrywać się w towary, których brakuje na lokalnym rynku, broń i żywność w latach nieurodzaju. To dzięki aktywności przedsiębiorców pracę mają liczni biedacy, dzierżawcy i zarządcy dóbr, bogacą się tez państwoe i prywatne urzędy pobierające cła i myta.
(ze Wstępu)