OPIS
Na dwa miesiące przed śmiercią Gombrowicz wygłasza trzynaście wykładów z filozofii dla Rity Gombrowicz i Dominika de Roux. "Pierwsze wykłady o Kancie - wspomina żona pisarza - odbyły się w sypialni Witolda. Głowę opierał na łokciu, przed sobą trzymał plik pożółkłych notatek z czasów argentyńskich wykładów, ale nie zaglądał do nich, tylko mówił z pamięci, wyraźnie i powoli, żebyśmy zdążyli zanotować. Był wspaniałym profesorem, mówił z werwą, precyzyjnie, wydobywając, co najważniejsze. Siedzieliśmy naprzeciwko niego i notowaliśmy na kolanach każde słowo".
Michał Paweł Markowski fragment Wstępu