Z powstania do Auschwitz.

OSZCZĘDZASZ 4,50 ZŁ

okładka

Z powstania do Auschwitz.

10% taniej
Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
ORLEN paczka8,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 1-2 dni robocze

OPIS

Gdy nadzieja zmieniła się w żałobę, a żałobę przyćmił strach. Mieszkaliśmy w kamienicy przy Żurawiej 28, gdy wybuchło Powstanie Warszawskie. Tego dnia z mamą drylowałyśmy wiśnie, a tata jak zwykle z kanapką w kieszeni poszedł do pracy. Nigdy już z niej nie wrócił. Ten letni sierpniowy dzień stał się początkiem apokalipsy, która przetoczyła się nad naszymi głowami. My, zwykli cywile, zapłaciliśmy za nią najwyższą cenę. Nikt nas nie pytał o zdanie. Nikt nas nie uprzedził. Niespodziewanie znaleźliśmy się w wirze historii, który pochłonął setki tysięcy niewinnych, bezbronnych ludzi. I choć przetrwałam, doświadczając piekła obozu Auschwitz, nie miałam do kogo i do czego wracać. Moje życie zakończyło się 1 sierpnia 1944 roku.

DODATKOWE INFORMACJE

  • Format:135x215 mm
  • Liczba stron:496
  • Oprawa:miękka
  • ISBN-13:9788311170148
  • Data wydania:15 maj 2023
  • Numer katalogowy:571243

RECENZJEjak działają recenzje?

Ocalić od zapomninia

„Mieszkaliśmy w kamienicy przy Żurawiej 28, gdy wybuchło Powstanie Warszawskie. Tego dnia z mamą drylowałyśmy wiśnie, a tata jak zwykle z kanapką w kieszeni poszedł do pracy. Nigdy już z niej nie wrócił. Ten letni sierpniowy dzień stał się początkiem apokalipsy, która przetoczyła się nad naszymi głowami. My, zwykli cywile, zapłaciliśmy za nią najwyższą cenę. Nikt nas nie pytał o zdanie. Nikt nas nie uprzedził. Niespodziewanie znaleźliśmy się w wirze historii, który pochłonął setki tysięcy niewinnych, bezbronnych ludzi. I choć przetrwałam, doświadczając piekła obozu Auschwitz, nie miałam do kogo i do czego wracać. Moje życie zakończyło się 1 sierpnia 1944 roku.” Te kilka zdań z tylnej okładki książki mogłoby z całą pewnością posłużyć za jej opinię. I naprawdę nie byłoby konieczności dopisywania czegokolwiek. Jednak, mimo wszystko, wypada od siebie dodać kilka słów. Zacznę nietypowo, bo od tego, że niezbyt chętnie sięgam po książki, które w tytule mają słowo „Auschwitz”. Ostatnimi czasy nastąpił na literaturę obozową jakiś dziwny boom, moda. A ja z modą nie płynę. Jestem przekorna. Poza tym uważam, że jeżeli coś powstaje w takim zalewie, to nie może być dobre. Ale ta książka jakoś zwróciła moją uwagę i dołożyła się jeszcze do tego kolejna rocznica Powstania Warszawskiego – już 79. „Z powstania do Auschwitz” to historia prawdziwa, która przedstawia wojenne i powstańcze losy mieszkańców kamienicy przy ulicy Żurawiej w Warszawie. Ludzi całkiem zwyczajnych, jak ja, czy Ty (tak Ty, który czytasz teraz tę opinię). To opowieść zbeletryzowana, więc czyta się ją bardzo dobrze, mimo często niezbyt przyjemnych momentów. Ale w końcu to czasy wojny. Głównym trzonem powieści jest Powstanie Warszawskie, jego upadek i czas po nim. Autorka jednak nie zaczyna od 1 sierpnia. Najpierw przybliża nam Warszawę wprawdzie wojenną, okupowaną, ale przed zrywem. Pokazuje nam życie mieszkańców wspomnianej kamienicy. Poznajemy rodzinę Roguskich, jednak to nie oni są głównymi bohaterami powieści, a ich sąsiedzi: Maria i Henryk z dziećmi (dwoma synami i dwiema córkami, Zofią i Anielą). Nina Majewska-Brown głos, czyli narrację oddała w swojej książce dwu paniom Marii i Zofii, niestety nie dane nam było poznanie nazwisk tych kobiet. W wywiadzie dla portalu samorządowego dowiadujemy się, że była to jedyna informacja, której nie ujawnili państwo Roguscy w trakcie rozmowy. Taka ostatnia tajemnica, której być może nie uda się nigdy rozwiązać. „Książka dzięki prawdziwym świadectwom ma także walor dokumentalny. To fabularyzowana opowieść o wojennych, zwłaszcza powstańczych losach. Wydaje mi się, że przybliżanie historii na bazie jedynie statystyk i suchych faktów do wielu osób nie trafia. Nie ma w tym emocji, prawdziwych ludzi i ich życia. Dlatego beletryzuję prawdziwe historie, bo dla czytelników jest to ciekawsze. Nie pozwalam sobie na fantazjowanie, zakłamywanie faktów, a współpracując z historykami i archiwistami, dbam, by wiernie odwzorować wydarzenia.” (z rozmowy z w/w portalem samorządowym) Do egzemplarza, który otrzymałam dołączona została mapa, zdjęcia oraz opaska powstańcza. A w książce możemy oglądać naprawdę sporo fotografii uwiarygadniających opowiadaną przez autorkę historię. Nie wiem czy ta opowieść jest faktycznie prawdziwa, jak podaje autorka. Bardzo chcę wierzyć, że tak jest, bo nie lubię być oszukiwana i chyba nikt nie lubi. Jeżeli ta historia wydarzyła się naprawdę, to warta była spisania i opowiedzenia. Powiem więcej, warta jest poznania oraz tego, aby ją mogło zobaczyć jak najwięcej osób. Powstałby na podstawie tej powieści z pewnością interesujący i wzruszający film. Cieszę się, że miałam przyjemność przeczytać tę książkę. Dobrze się stało, że akurat ten tytuł w jakiś dziwny sposób przykuł moją uwagę. Książka „Z powstania do Auschwitz” okazała się ciekawa, wciągająca i skłaniająca do przemyśleń. Polecam, by tę i inne historie ocalić od zapomnienia.

Autor: Monika Piotrowska-Wegner Data: 07.08.2023

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher