OPIS
Druga, po Imperium Ciszy, międzygalaktyczna powieść z cyklu „Pożeracz Słońc”, która łączy rozmach DIUNY z epickim klimatem Imienia wiatru.
Hadrian Marlowe przez pół stulecia szukał pośród dalekich gwiazd zagubionej planety Vorgossos, mając nadzieję, że nawiąże kontakt z nieuchwytnymi obcymi, Cielcinami. A dzięki temu zdoła zakończyć trwającą prawie czterysta lat wojnę i zaprowadzi pokój.
Uparcie starając się odkryć ich tajemnice, Hadrian musi zapuścić się poza bezpieczne obszary Solarnego Imperium i przeniknąć do zamieszkujących odległe światy Extrasolarian. Tam odnajduje nie tylko obcych, ale ma też do czynienia z potwornymi istotami, które kiedyś były ludźmi, ze zdrajcami we własnym otoczeniu, a także z najstarszym wrogiem rodzaju ludzkiego…
Jeśli osiągnie sukces, zaprowadzi najtrwalszy pokój w historii ludzkości, jeśli mu się nie uda, wszechświat spłonie.
Imperium Ciszy to wspaniała epicka science fiction w najlepszym wydaniu. Ruocchio stworzył coś fascynującego. Nie mogę się doczekać dalszego ciągu. – James S.A. Corey, autor cyklu „Ekspansja” z listy bestsellerów „New York Timesa”
Epicka space opera doskonale wpisująca się w tradycję pisarstwa Iaina M. Banksa i Diuny Franka Herberta […] Wspaniały nowy głos w literaturze science fiction. – Eric Flint, autor serii „1632” i „Belizariusz”
Imperium Ciszy jest bogatą tkaniną utkaną z przyszłej historii i opisów nowych światów, opowieścią o bohaterze-tyranie na miarę galaktyczną, a zarazem portretem człowieka. – Kevin J. Anderson, autor Ciemności między gwiazdami i współtwórca kontynuacji cyklu „Diuna”
Ruocchio, rzemieślnik pióra o wyjątkowym talencie, zaprasza nas swoją wspaniałą prozą do przyszłości wypełnionej zagrożeniami i dynamiczną akcją, niekiedy z nutą ironii i z nielicznymi, cennymi akcentami nadziei. – David Brin, autor Ziemi, Listonosza oraz Tryumfu Fundacji (kontynuacji cyklu „Fundacja” Isaaca Asimova)
Dla fanów space opery Ch. Ruocchio stworzył bogaty w szczegóły świat w odległej przyszłości. Czytelnicy lubiący epickie opowieści z silnym bohaterem będą usatysfakcjonowani. – „Publishers Weekly”