Autorka @i.m.darkss Wydawnictwo: @waspos Ten zakazany ❤️ „[… Najdziwniejsze historia mojego życia rozpoczęła się na lotnisku, gdzie jakiś odpicowany w garnitur Armaniego goguś niemal przewrócił mnie na tyłek…]. „[,… Bo to nie był ostatnio raz, gdzie dane nam było się spotkać…]”. Jace jest bogatym i seksowny biznesmenem. Serena jest kobieta przebojowa i charyzmatyczna. A dla Jac'a jest wiedźma. Przez małą pomyłkę w hotelu ta para zmuszona jest zamieszać na pięć dni w jednym apartamencie. Czy przez tę pomyłkę między tą dwójka może się rozwijać jakieś miłosne uczucie? 🤔 "[... Wierzę, że to, co czuje do Ciebie jest warte zaryzykowania. Jest warte wszystkiego, ale nie uciekaj, bo sam nie będę o Ciebie walczył...]" Jest to moja pierwsza książka tej autorki. Książka ma bardzo fajną fabułę, dobrze mi się ją czytało i nawet szybko. Bohaterowie są dobrze opisanie. To co autor opisuje wydaje się takie prawdziwe. Denerwowało mnie podczas czytania to, że nowy rozdział zaczynał się całkiem inaczej, niż skończył się poprzedni i brakowało mi kilku informacji w zakończeniach rozdziałów. Czytając książkę uśmiałam się z tekstów jakie bohaterowie sobie mówili, ale też był moment, gdzie się wzruszyłam i łezka się zakręciła. Polecam każdemu się z nią zapoznać i wyrazić swoją opinię 🙂. Gratuluję dla autorki za napisanie i wydanie książki i życzę jej wielu sukcesów. 🙂 Dziękuję bardzo wydawnictwu za egzemplarz i danie szansy ❤️.

Serena wygrywa wycieczkę. Niestety już na samym początku wpada na mężczyznę, któremu niszczy tablet. Za sprawą zrządzenia losu, ta dwójka ma miejsca obok siebie w samolocie. Następna niespodzianka czeka ich w hotelu. Przez błąd systemu dostają wspólny apartament na pięć dni i nocy... Czy to spotkanie skończy się dobrze? Książka jest napisana w lekki i przyjemny sposób. Dialogi przepełnione są słownymi przepychankami, ciętymi ripostami i złośliwościami – wywołają uśmiech, doprowadzą do łez, a chwilami przypominają kabaret. Oprócz dawki humoru otrzymamy historię, w której pewien wątek rozdzieli serce i doprowadzi do łez. Bohaterowie są ciekawie skonstruowani. Tę dwójkę różni wszystko, a jednak ciągnie ich do siebie. Jace na samym początku wydawał mi się playboyem i zarozumiałym sztywniakiem w garniturze. Jednak pod tą skorupą ukrywa się mężczyzna, który zyskuje przy bliższym spotkaniu. Umie walczyć o swoje, ale wie też, kiedy odpuścić. Serena natomiast jest szaloną dziewczyną oraz magnesem na kłopoty. Ma w sobie dziecięcą radość, pod którą znajduje się obietnica. „Dlatego teraz staram się choć w części odzyskać utraconą beztroskę. Nie odtrącam szans podarowanych przez codzienność i zgodnie z obietnicą kolekcjonują wspomnienia, spełnia marzenia. Nawet te błahe.’’ Jest też Eva – siostra głównej bohaterki. Od samego początku coś mi w niej nie pasowało. Jej zachowanie było sztuczne, a wszystkie przeczucia, które mi towarzyszyły podczas czytania – potwierdziły się. A zakończenie udowadnia, że warto walczyć i ryzykować. Po prostu je pokochałam. „Ten zakazany” to pełna humoru i ciętych ripost komedia, gdzie namiętność i pożądanie towarzyszy od samego początku. W tej historii nie wszystko jest takie, jak się wydaje. Oprócz gorącego romansu dostaniemy prawdziwe problemy bohaterów, którzy mierzą się każdego dnia z demonami przeszłości. Jest to pozycja obowiązkowa dla miłośniczek romansu, pikantnych scen, intryg, tajemnic i wzajemnego przyciągania. Znajdziecie tu wiele ciekawych cytatów (zarówno śmiesznych, jak i życiowych). Gorąco polecam.