OPIS
W roku 1993 znaleziono w Ciudad Juarez pierwsze ciała kobiet. Do dziś naliczono ich około czterysta, zaś pięćset kobiet oficjalnie uznaje się za zaginione. Ze śledztwa, które przeprowadzili Rampal i Fernandez wynika, że makabryczny scenariusz wydarzeń pozostaje od lat niezmienny - dziewczynka lub młoda kobieta, najczęściej z biednej rodziny, pracująca w fabryce (których w tym przygranicznym mieście jest mnóstwo ze względu na niskie koszty produkcji), zostaje uprowadzona w drodze do domu. Przed śmiercią, najczęściej zadawaną z bezwzględnym okrucieństwem, ofiary są gwałcone i torturowane. Ciała porzucane są gdzieś w miejskim zaułku lub na pustyni. W ciągu dwóch lat, spędzonych w Ciudad Juárez, francuscy dziennikarze rozmawiali z rodzinami ofiar, policjantami, prokuratorami, urzędnikami oraz z ludźmi, którzy musieli przyznać się do niepopełnionych zbrodni. Niektóre rodziny twierdzą, że kobiety porwali skorumpowani policjanci na zlecenie szefów narkotykowych karteli.