OPIS
Dawno, dawno temu byli sobie politycy, których zdaniem wyborcze zwycięstwo dawało im mandat, by zrobić z krajem, co tylko chcą. Byli też inni, którzy doszli do wniosku, że aby obronić się przed tamtymi, trzeba podzielić kraj według linii ustrojowych, światopoglądowych i cywilizacyjnych. Byli zwykli ludzie, których słuchano nieczęsto, a jeśli już, wkładano im chętnie w usta własne poglądy. I była Obca Władza, którą winiono o wszystkie problemy kraju i społeczeństwa, a potem jej panowanie ustało – i wtedy okazało się, że wiele problemów wcale nie znikło. Czyżby jakieś aluzje do współczesności? Skądże znowu! To opis dekolonizacji Indii Brytyjskich, które w 1947 roku rozpadły się na Indie i Pakistan – a w jego obrębie znalazł się Bengal Wschodni, leżący tysiące kilometrów na wschód od reszty państwa. Nie minęło ćwierć wieku, a stał się niepodległym Bangladeszem – po krwawej wojnie domowej. Jak to się stało, że nowe państwo ulepiono z tak nieprzystających do siebie kawałków? Czy można było tego uniknąć? Kogo za to winić? Niniejsza praca jest próbą odpowiedzi. To opowieść o mężach stanu, których przerosły własne slogany i zamysły. O tym, jak wydobyte z archiwów dokumenty potrafią się ułożyć w dramat na miarę Lorenzaccia de Musseta czy tragedii Szekspira. I o tym, że Inny nie jest tak znowu Inny od nas – wbrew tym, którzy chcą w nim widzieć bezczasowego mędrca, dzikiego fanatyka czy wcielenie Odmienności Niepojętej z powieści Coetzeego.