OPIS
Zaczęło się od rekonstrukcji śladów krwi w Pałacu Staszica. Krok po kroku powstawał portret wojennego pokolenia, marzącego o katolickiej Wielkiej Polsce, lecz ostatecznie broniącego heroicznie ruin Warszawy, wyniszczanego przez reżim komunistyczny, próbującego ułożyć sobie jakoś życie w PRL. O pokoleniu tym przebywający na emigracji Wojciech Wasiutyński napisał w 1982 r.: "Urodzone w niepodległej Polsce, dziecinnymi oczami widziało klęskę, w wieku, gdzie w innych krajach gra się w piłkę na boisku szkolnym, brało udział w szczególnie okrutnej walce. A potem przez trzydzieści lat mogło tylko pamiętać, opierać się, bronić własnej polskości, własnego człowieczeństwa, uczciwości". Łączą się tu historia idei z historią społeczną, polityką z geopolityką. Pytania o sens polskiej historii przeplatają się z biografiami ludzi zwykłych i niezwykłych. Poza wszystkim chodzi o to, by przywrócić pamięć skazanym na niepamięć.