OPIS
Herling nazwał Szałamowa "największym [...] pisarzem koncentracyjnego świata sowieckiego". W jednej z rozmów stwierdził: "Myślę, że wszyscy piszący o GUŁagu powinniśmy skłonić głowy przed Szałamowem. Łącznie z Sołżenicynem, który to zresztą zrobił". Hołdem Grudzińskiego było "Piętno. Ostatnie opowiadanie kołymskie. Tak jak w latach sześćdziesiątych Szałamow utrwalił ostatnie dni Osipa Mandelsztama w noweli "Sherry Brandy", tak Herling w 1982 roku opisał stan powolnego konania W i e l k i e g o P i s a r z a. Stylizując swój utwór na wzór "Opowiadań kołymskich", relacjonując dramatyczne fakty z konwencjonalną rzeczywistością, miarowym i spokojnym tokiem wypowiedzi, niechęcią wobec wykrzykników i "dramatycznego rozdymania słów", Herling z pokorą oddał pośmiertny hołd tym cechom pisarstwa Szałamowa, które były mu najbliższe.