OPIS
Islandzka płyta roku 2010? Wydawać by się mogło, że murowanym faworytem do tego tytułu będzie solowe dzieło Jonsiego z Sigur Ros, ewentualnie świetny krążek Mum. Tymczasem oficjalną "Icelandic Music Awards 2010" przyznano grupie HJALTALIN za płytę "Terminal". Ten doskonały album wreszcie ukazuje się w Polsce. Islandczycy znają się na rzeczy i na Wyspie Gejzerów ten wybór wcale nie był sensacją. Hjaltalín od lat uznawani są bowiem za godnych następców wyżej wymienionych wykonawców. Ośmioosobowy skład to mini-orkiestra czarująca brzmieniami wiolonczeli, smyków, klarnetu czy kontrabasu. W gronie islandzkich sław Hjaltalin to najmniejsze ponuraki - zachwycający uroczymi beatlesowskimi harmoniami, pięknymi orkiestracjami i aranżacjami niczym ze złotej ery musicali, pasją retro-soulu i bajkowym klimatem. "Terminal" to album olśniewający - zbiór eklektycznych piosenek, które przekraczają gatunkowe granice i nawet największych sceptyków zarażają radością muzycznych olśnień. Wspaniały, kolorowy zespół, w którym nie można się nie zakochać. Soul, klasyka. Classsoul - pisze o nich recenzent BBC Radio 1, przekonując, że gdyby Islandczycy urodzili się w Stanach, byliby konkurencją dla Arcade Fire. Hjaltalin sprawiają, ze ich rodacy (...) wydają się nudni - dodaje prestiżowe pismo Uncut.