OPIS
I znowu na Kościół posypały się kary... Jana Hlebowicza, to pasjonująca powieść o losach parafii Matki Boskiej Nieustającej Pomocy w Pruszczu Gdańskim i jej niepokornego proboszcza ks. Józefa Waląga. Ów kapłan, żołnierz Armii Krajowej, więzień Polski Ludowej, pomimo dotkliwych szykan ze strony funkcjonariuszy komunistycznego państwa, pozostał wierny swojemu powołaniu. Autor przypomina również sylwetkę ks. Johannesa Wohlerta, pierwszego – po ponad trzystu latach panowania w Pruszczu protestantyzmu – katolickiego proboszcza i jego zmagania z narodowym socjalizmem oraz fakt przymusowego wysiedlenia go z Polski przez komunistów.
W niewielkim Pruszczu, mieście żyjącym w cieniu sąsiedniego Gdańska, jak w kropli wody odbiły się najważniejsze wydarzenia polskiej historii drugiej połowy XX wieku. Mieszkańcy miasta, poddawani nieustannej indoktrynacji, potrafili m. in. dzięki pomocy swoich duszpasterzy obronić się przed różnymi zakusami.
Książka powstała w oparciu o rozmowy z wieloma świadkami historii, niektórzy z nich już od nas odeszli oraz w oparciu o niepublikowaną dotąd "Kronikę parafialną". Autor wykorzystał materiały wytworzone przez służby specjalne PRL i zasób Archiwum Państwowego w Gdańsku.
Książka Jaka Hlebowicza to tak naprawdę opowieść o odwiecznej walce dobra ze złem, o szukaniu nadziei nawet wówczas, gdy zdawać by się mogło, że nadziei nie ma. Tomasz Żuroch-Piechowski