OPIS
Niedługo po tragedii smoleńskiej komentator TVN24 obserwujący tysiące ludzi z biało-czerwonymi sztandarami, pytał w telewizyjnym studiu, czy nie budzą się `demony patriotyzmu`. Dla owego `publicysty` oraz innych ludzi, których ukształtowały peerelowskie akademie rocznicowe i pedagogika wstydu zafundowana Polakom w latach 90-ych przez `Gazetę Wyborczą` oraz jej polityczne ramię, jakim były Unia Demokratyczna i Unia Wolności, poprzednie kilka lat musiało być koszmarem. Otwarte w 2004 roku Muzeum Powstania Warszawskiego okazało się być strzałem w dziesiątkę, defilady organizowane w dniu Wojska Polskiego przyciągały tysiące widzów, a w święta narodowe w oknach prywatnych mieszkań w wielkich miastach ludzie zaczęli wywieszać biało-czerwone flagi...