OPIS
>Mój zegar biologiczny wybijał właśnie północ. Spełniałam się zawodowo jako szef bostońskiej redakcji „New York Timesa”, ale moje życie osobiste było kompletną porażką. Biegałam do upadłego na randki, a efekt? Wciąż samotna, z czterdziestką na karku. Najwyższy czas – myślałam. Jeśli chcę urodzić dziecko, muszę się zacząć o nie starać. Sama. Cóż, trzeba porzucić romantyczne mrzonki o miłości i rozpocząć akcję „Samotne Macierzyństwo”.< Jeśli nie mąż, to co? Może fiolka z zamrożonym nasieniem Dawcy 5252?... Trzy kobiety – nowoczesne, niezależne, inteligentne, atrakcyjne i... samotne – w okolicach magicznej czterdziestki porzucają marzenia o stabilnym związku i tradycyjnej rodzinie, ale nie o macierzyństwie. Trzy relacje o marzeniach, przyjaźni, miłości i o bardzo trudnych decyzjach. Brzmi współcześnie? Bo takie jest. „Lucky Sperm” przedstawia przeplatające się trzy prawdziwe historie Amerykanek, spisane dopiero co. Książka równocześnie wchodzi na rynek USA i już teraz budzi spore zainteresowanie tych, które o podobne dylematy się otarły lub też przeżywały je same.