Przykro mi, ale książka nie nadaje się do czytania. Przede wszystkim fatalnie napisana - autor skacze po miejscach , osobach i czasach czasem nawet nie informując o tym czytelnika :), co weselsze wprowadza cytaty również nie informując czytelnika o tym z kogo. O zawartości merytorycznej może świadczyć cytat z części poświęconej rodzinie Mohrenschildtów - "... inny znowu odnalazł swe korzenie w niemieckim zakonie założonym w czasach wypraw krzyżowych. Zakon ten przez prawie trzysta lat - od trzynastego do szesnastego wieku - rządził w Polsce." Takich i podobnych ciekawostek w tej książce jest pełno. Na temat tłumaczenia sie nie wypowiadam, bo szkoda czasu, lepiej było przepuścić ten tekst przez komputerowy translator, z pewnością książka byłaby strawniejsza a ilość "ciekawostek" znacznie mniejsza.