Szkoda, myślałem że to będzie jednak integral a tu tylko 4 tomy. Wychodzi że cały Thorgal kosztować będzie ok. 4600, słabo = piszę to jako zwykły miłośnik komiksów a nie kolekcjoner unikatów ze złoceniami. Integrala chętnie kupię, niestety jak nie wydadzą go w miarę szybko to za 10-15 lat Thorgal będzie niszowy, kto go kupi? Ilu kupujących Thorgala to nastolatkowie a ilu to starsza młodzież kupująca z sentymentu? Żeby nie było, lubię Thorgala ale poczekam na integrala .

Kolego jakże się mylisz w swojej ocenie tego kto to kupi. Już przed premierą jest praktycznie wyprzedany, mimo wysokiej ceny.

A to niby nie jest integral z jakiego powodu? Itegrale zaczynąją się od 5-ciu tomów ;)

Premiera tego komiksu przesunięta na 25 kwiecień!

Integral Thorgala w nakładzie 350 egz. to tylko i wyłącznie dla kolekcjonerów. za taką cene nikt normalny tego nie kupi-komiks jest ,, Stary'' i wydany w Polsce kilka ktotnie a na początku w dużych nakładach .KAW. Orbita Egmont. Hachette. Nie jest to pozycja dla normalnego czytelnika -ale 4 tomy w tomie to radykalny skok na kase -oczywiście znajdą się idioci co to kupia bo nie mają co robić z kasą ale to naprawdę żenujące.Juz album $0lat Rosińskiego był mocno naciagniety a to to już masakra. Powodzenia.

Komiks wydany po mistrzowsku. Dech zapiera przeglądanie tak dużych plansz. Wróciły wspomnienia z dzieciństwa gdy czytałem pierwszy raz Throgala jeszcze Z KAW,u. Przesyłka od Gildii super pancerna, nie do ruszenia.

Ekskluzywne wydanie w bardzo eleganckiej szacie wydawniczej! Piękna oprawa (tłoczenia, złocenia, czerwone płótno, wyklejki), bardzo starannie opracowana artystycznie, wspaniała praca introligatorska! Tak ekskluzywne wydanie traci niestety z powodu pewnego niedopatrzenia. Brakuje etui! W formie futerału, pudełka lub chociażby slipcase, aby całość tej starannej oprawy zamknąć równie godnie. Szkoda, że nie pomyślano o tym dodatkowym szczególe, który mógłby być równie efektowny, z równie pięknymi motywami sztuki introligatorskiej i z wykorzystaniem bogatego zasobu prac Rosińskiego dla podkreślenia wyjątkowości pomysłu. Tego rodzaju wykończenie dodawało by dodatkowego smaczku i świadczyło o maestrii pomysłodawców i projektantów wydania. I nie chodzi tylko i wyłącznie o dodatkowy "bajer" i "skok na kasę" wielbicieli komiksów. Piękna biała oprawa tego ekskluzywnego wydania, wraz ze swoimi złoceniami i tłoczeniami, po krótkim pobycie na półce już nie będzie tak biała i tak efektowna jak w dniu wyjścia z drukarni. Wszystkie drobne detale i smaczki składające się na artyzm oprawy będą podatne na szybkie zniszczenie i ścieranie, nawet uwzględniając fakt, że wydania ekskluzywne nie służą do codziennego czytania, a w swoim zamyśle mają głównie cieszyć oczy wielbicieli wielkością plansz i wyjątkowością formy wydawniczej. Większość kolekcjonerów i tak będzie przechowywała ten tom w dodatkowych koszulkach ochronnych lub też pomyślą o dorobieniu etui u jakiegoś introligatora. P.S do powyższych refleksji skłonił mnie sposób zapakowania tego, było nie było, ekskluzywnego tomu przez wydawcę: zamiast porządnego etui dostajemy zgrzewaną folię bąbelkową z naklejoną na nią, niczym średniowieczna pieczęć skarbca królewskiego, papierową plombą, która z dumą oznajmia numerację kolejnego egzemplarza z serii 350-iu wydanych!

Bardzo drogi, ale przepięknie wydany komiks mojego dzieciństwa. Genialnie narysowane historie teraz w powiększonym formacie na znakomitej jakości papierze prezentują się doskonale. Zgadzam się natomiast z poprzednią opinią, że tak wydany komiks, za taką cenę powinien mieć etui ochronne, żeby jeszcze lepiej prezentować się na półce i żeby ochronić sam komiks przed ewentualnymi zabrudzeniami czy uszkodzeniami. Jeśli chodzi o sklep gildia - jak zwykle rewelacja, indywidualne, profesjonalne i bardzo życzliwe podejście do klienta. Miałem uszkodzony egzemplarz i bez żadnego problemu udało mi się wymienić go na nowy. Miło, że sklep jest profesjonalny w każdej sytuacji a nie tylko wtedy kiedy wszystko jest w porządku, za co bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Bardzo ładne rysunki świetny scenariusz.Ja wprawdzie nie kupiłem tego komiksu w sklepie Gildia,ale mam dobrą opinię o tym sklepie,towar zawsze igła.

Thorgal to Thorgal i że dobry ci to komiks to wiadomo, ale już wydanie.... Uuu-u. Jeśli już ktoś się podejmuje wydania tej sagi w Polsce to niech to będzie nakład w miarę normalny... Pewnie że ci co chcieli kupić to kupili - a teraz nawet już sprzedają, widziałem tu i ówdzie niejedną aukcję z Hachette - ale... Szczerze powiem sam sprzedałem pierwsze albumy z wydawnictwa KAW i kupiłem te z twardą oprawą i gdyby te albumy miały po 5-6 albumów to z chęcią bym zakupił i nowe wydanie. Z sentymentu? Nie. Kupowałbym do albumu z Wilczycą i pozbyłbym się wtedy reszty albumów w twardej oprawie. Bo jak dla mnie im dalej w las - po Wilczycy - tym Thorgal gorszy. OD pewnego czasu przestałem nawet kupować serie poboczne i główną. Po prostu... to już nie to za co pokochałem Thorgala. Ocena na 5 za wydanie. Na 1 za nakład i kolejne 1 za to że prawdopodobnie nie wyjdzie więcej tomów. Czyli wychodzi 2.