Gildia-super i niezawodnie!!!

Nie pierwszy raz kupowałam z gildii i nigdy się nie zawodzę.Komiksy zawsze są u mnie w ciągu 24 godzin od zamówienia,bardzo dobrze zabezpieczone. Co do komiksu na razie się nie wypowiem ponieważ zakupiłam pozycji za ponad 400 zł a ten komiks czeka po prostu na swoją kolej (najpierw ofkorst przeczytam Strażników Alana Moore). Mogę jednak napisać że oba wydania Strażników są na wysokim poziomie i extra prezentują się na półce.Polecam !!!

Nie są to Strażnicy ale jest to bardzo dobry komiks. Polecam!
Sklep polecam również!!!

Twórcy spisali się bardzo dobrze tworząc ten komiks. Sklep Gildia szybki i sprawny !

Gildia znaczy profesjonalizm w 100%,wszystko skrupulatnie wykonane.
Jednym słowem Gildia jest wspaniała i wielka,
być obsługiwany przez sklep Gildia to czysta poezja.

Zawsze się zastanawiam czy takie pozycje powstają z miłości do pierwowzoru, czy to po poprostu skok na kasę. Sądząc po dopieszczeniu formy to raczej miłość. Świetne ilustracje, wartka akcja. Natomiast sama fabuła to raczej nieporozumienie. Gwardziści nieco rozwijające wątki z oryginalnej serii są bardzo wtórne, większość to tylko poszerzenie obrazu ze Strażników - chciało by się czegoś naprawdę świeżego. Jedwabna Zjawa jawi się jako opowieść o nastolatce dla nastolatków - typowo ameryka
ński produkt dla masowego odbiorcy.
Może narzekam, ale tylko trochę. Pewnie zrobiłem błąd odświeżając sobie najpierw Strażników, a potem czytając Początek i po prostu seria nie wytrzymuje porównania z oryginałem. Ale wiem jedno - na następny tom i tak nie mogę się doczekać, chociaż wolałbym jakąś serię sequelową, dochodzącą przez lata 90te do naszych czasów.

jest to po prostu niezłe czytadło. Gwardziści wypadają o wiele lepiej niż jedwabna zjawa. Ciekawszy rysunek świetnie się wpisujący w lata 40 i 50 i lepsza historia. Jedwabna zjawa - posiada dość banalną historię opowiedzianą za pomocą kiczowatych rysunków. Ma kilka "uroczych elementów" - jak choćby obrazowanie stanów emocjonalnych młodej bohaterki, ale to nie ratuje komiksu jako całości. Po przeczytaniu miałem nieodparte wrażenie, że część pierwsza autorstwa D. Cooke'a zyskałaby gdyby była wydana w osobnym tomie. Tak niestety komiks traci jak wiele innych wydań zbiorczych - tych najgorszych jak i tych najlepszych - jak chociażby Eisnerowskie, bo nie zawsze(niestety najczęściej) w różnorodności siła.
Czym więcej w jednym tomie różnych opowieści tym trudniej jednoznacznie ocenić całość.

W mojej opinii dopiero Strażnicy Początek czynią ze Strażników rewelacyjną historię, oczywiście seria jest nierówna i bardzo różnorodna, ale dzięki temu ciekawa. Spojrzenie na pewne wydarzenia z innej perspektywy, czasem całkowicie zmienia odbiór, czasem spłyca pewne wydarzenia. Ale dzięki temu historia jest bardziej realna i wciągająca. Nadal pozostają pewne niedomówienia i pozostaje lekki niedosyt. Myślę, że jeżeli pierwszy tom się spodoba, pozostałę również.