OPIS
Spektakl Sceny Faktu opowiada o prezencie przygotowywanym z okazji Barbórki 1977 roku dla I Sekretarza KC PZPR. Aby uczcić górnicze święto i ożywić ideę socjalistycznego współzawodnictwa pracy, towarzysze z bliskiego otoczenia Gierka, oprócz odsłonięcia pomnika legendarnego polskiego stachanowca Wincentego Pstrowskiego, postanowili zrobić I Sekretarzowi niespodziankę. W rekordowym tempie trzech miesięcy, z pomocą wojska i w wielkiej tajemnicy, powstawał film o Pstrowskim.
Towarzysze doszukiwali się podobieństw obu biografii, zakładając że Pstrowski i Gierek znali się w młodości - obaj byli repatriantami z Belgii, górnikami i członkami partii komunistycznej. Nikt jednak nie miał pojęcia, jakie naprawdę łączyły ich relacje. Tymczasem kiedy Pierwszy dowiedział się o prezencie, wpadł w szał. Przygotowywana w tajemnicy niespodzianka okazała się niewypałem. Emisję filmu odłożono, uroczystość odsłonięcia pomnika przesunięto, przepadła też obiecana przez Prezesa TVP nagroda dla reżysera filmu. Zastanawiano się tylko nad powodami niechęci do Pstrowskiego. W ostatniej scenie spektaklu próbuje je wyjaśnić jeden z ówczesnych pisarzy. Odsłania kulisy funkcjonowania państwa i specyfikę telewizji, na korytarzach i w gabinetach której rozgrywa się część akcji.