Groza wkroczyła między nas. Istnienie ghuli stało się faktem. Ludzie żyją w ciągłym strachu, napady zdarzają się na każdym kroku, a policja stara się walczyć z wrogiem. W taki świat wkraczamy za sprawą „Tokyo Ghoul”, znakomitej mangi Suiego Ishidy, która w 2015 roku przez 24 tygodnie utrzymywała się na liście bestsellerów New York Timesa.

naprawdę wow po poznaniu tej historii ze strony mangi moge powiedzieć ,że jest genialna , a jakość tomiku jest znacznie lepsza niż ze sklepu stacjonarnego :D polecam tą mange jaki i Gildie.pl

Świetna manga .Jestem na 7 tomie i chce czytać więcej .Wpadłem w nałóg czytania. Polecam <3

Seria morderstw w Tokyo rozgrzewa media do czerwoności. Wszyscy trąbią o tajemniczych ghoulach, którzy pod przykrywką człowieczej postaci pożerają ludzi. Ale życie toczy się dalej i nawet w ciężkich czasach rozkwita miłość. Tak przynajmniej wydaje się zauroczonemu piękną i tajemniczą nieznajomą Kanekiemu. Przypadkowo udaje mu się namówić ją na wspólne spędzenie wieczoru w księgarni. Podczas odprowadzania dziewczyny do domu zamiast całusa na do widzenia Kaneki otrzymuje cios ghoulowym kagune prosto w bebechy. Budzi się dopiero po operacji przeszczepu organów od dawcy, którego rodziny nie spytano się nawet o zdanie w tym temacie. Po wypadku Kaneki długo nie może dojść do siebie i zaczyna zastanawiać się, czy przypadkiem nie zamienia się przez przeszczep w prawdziwego potwora. Co gorsza: ma typowe objawy takiej zmiany, ale też zaczyna przyciągać do siebie podobne bestie, z którymi często przyjdzie mu walczyć. Niedoświadczony w potyczkach i rozmiłowany w pacyfizmie chłopak dostaje za każdym razem Kiedy sytuacja wydaje się beznadziejna, a jego nowe pierwotne instynkty przejmują nad nim kontrolę, zdarza się cud. Okazuje się, że nie tylko Hide, kumpel jeszcze z czasów podstawówki, jest jego przyjacielem. Więcej na blogu: http://www.monime.pl/tokyo-ghoul-tom1-sui-ishida/

To naprawdę mocny początek świetnej historii! Świat, w którym istnieją ghoule, żywiące się ludzkim mięsem, wywołuje ciarki na plecach. Dużo akcji, dużo mroku, dużo krwi (i nie tylko!), po prostu dużo wszystkiego. Do tego dawka czarnego humoru. Zdjęcia tej serii w internecie nie są zachęcające - nic nie może odzwierciedlić tego, jak wyglądają na żywo. A wyglądają przegenialnie! Nie mogę się napatrzeć. Bardzo dobra robota! Całość opinii: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/255367/tokyo-ghoul-tom-1/opinia/57721310#opinia57721310

Polecam przeczytać przed obejrzeniem anime ;))

<3

Jejku obejżałam anime i.... Manga jest zdecydowanie lepsza i już w pierwszym tomie widać, że anime różni się od mangi. Nie różni się to za bardzo od anime ale są poruszone szczegóły i tematy których nie było wogule w anime . Polecam jak anime wam się spodobało bo to dopełni go nie pozostawiając was z tym pytaniem: DLACZEGO KANEKI ZAMIENIŁ SIĘ W HAISEGO??