Niestety, nie zdążymy dostarczyć tego produktu przed Świętami

Mój rok - 1 - Wiosna.

OSZCZĘDZASZ 12,00 ZŁ

okładka

Mój rok - 1 - Wiosna.

30% taniej
Inpost Paczkomaty 24/712,99 zł
Kurier Inpost12,99 zł
Kurier FedEx13,99 zł
Odbiór osobisty0 zł

Przy płatności za pobraniem do ceny wysyłki należy doliczyć5,00 zł

Wysyłka zagraniczna

Dostępność: 1 dzień roboczy

OPIS

Capucine jest małą, radosną, ciekawą świata dziewczynką z zespołem Downa. Ma kochającą rodzinę, która stara się zapewnić jej normalne życie, pełne miłości i szczęścia. Nie zawsze jednak spotyka się to ze zrozumieniem czy tolerancją ze strony innych ludzi. Wychowywanie specjalnego dziecka to trudne zadanie - pełne małych radości, ale również chwil zwątpienia.

Mój rok to pierwsza z czterech części wzruszającego komiksu, którego główną bohaterką i narratorką jest ośmioletnia dziewczynka. Mimo, iż Capucine postrzega świat nieco inaczej, czuje, cierpi i kocha jak każdy z nas.

DODATKOWE INFORMACJE

    Seria:Mój Rok, Mój rok (#1)
  • Format:240x320 mm
  • Liczba stron:64
  • Oprawa:twarda
  • Papier:matowy
  • Druk:kolor
  • ISBN-13:9788360740392
  • Data wydania:23 czerwiec 2010
  • Numer katalogowy:137310

PRODUKT NALEŻY DO KATEGORII

ZOBACZ PRZYKŁADOWE PLANSZE

przykładowa plansza
przykładowa plansza
przykładowa plansza

RECENZJEjak działają recenzje?

WIOSNA Z DURUDUDU

Ten album to dzieło niezwykłe pod wieloma względami. Patrząc na okładkę i nazwisko rysownika możemy pomyśleć, że to manga, spoglądając natomiast na inne aspekty – zaczynając od nazwiska scenarzysty, przez format, układ stron i w pełni kolorowe wnętrze, trudno nie odnieść wrażenia z obcowania z komiksem europejskim. Niezwykłe są także emocje. I przepiękna szata graficzna, która zachwyca na każdym kroku.

Autor: Michał Lipka Data: 08.11.2016
Genialny tytuł

Główną bohaterką mangi jest ośmioletnia Capucine cierpiąca za zespół Downa, która postrzega otaczający ją świat troszkę inaczej niż jej rówieśnicy. Dziewczynka jest jednak niebywale pogodnym dzieckiem, które z wielkim optymizmem wita każdy kolejny dzień i nowe pojawiające się wyzwania. Niestety zdecydowanie mniejszym entuzjazmem pała jej otoczenie w tym jej rodzice, którzy muszą sobie jakoś radzić z wychowaniem córki. Każda pojawiająca się trudność to doskonałe pretekst do tarć pomiędzy małżonkami, które niestety są coraz bardziej widoczne dla ich córki. Uzupełnieniem tego wszystkiego jest wszechobecna zieleń i budząca się do życia wiosenna przyroda. Scenarzysta dzieła Jean David Morvan, bardziej znany jest rodzimemu czytelnikowi z serii Armada. W tym przypadku postanowił on jednak sięgnąć po bardziej niszowy, naprawdę trudny i mocno emocjonalny temat, który zdecydowanie kierowany jest do starszego czytelnika. Zagłębiając się w stworzoną historię, początkowo można odnieść wrażenia, że fabuła komiksu w całości będzie ukazana z perspektywy małej bohaterki. Po części tak jest, scenarzysta stara się pokazać funkcjonowanie Capucine w społeczeństwie, to jak postrzega ona świat i ludzi oraz jak reaguje emocjonalnie na pewne bodźce zewnętrzne. Nie zapomną on jednak o zapewnienia należytego miejsca w tytule reszcie rodziny Touret, która przeżywa swoje lepsze i gorsze momenty. Ojciec, mocno skupiony na pracy i wiecznie zmęczony, wymagający od córki „właściwego” zachowania, tak aby nazbyt nie wyróżniała się spośród innych dzieci. Matka starająca się pogodzić pracę zawodową z opieką nad dzieckiem, zdająca sobie doskonale sprawę z tego, że jej córka będzie miała w przyszłości spore problemu z otaczającym ją społeczeństwem. Mocno skomplikowane relacje rodzinne przedstawione są tutaj w skondensowanej formie, która jednak automatycznie wymusza na czytelniku chwilę refleksji nad tym, co właśnie przeczytał. Scenarzysta nie boi się również sięgnąć po pewne retrospekcje fabularne nadające całej fabule należytej głębi. Poruszony tutaj temat jest bardzo trudny, przez co nie każdemu czytelnikowi przypadnie do gustu. Manga nie epatuje jednak nadmiernym dramatyzmem i przesadną melancholią, wręcz przeciwnie nasycona jest ona pozytywnymi emocjami, które pozwalają z pewną dozą optymizmu patrzeć w przyszłość (wszystko to za sprawą świetnie nakreślonej postaci Capucine). Pewne „pozytywne” znaczenie w odbiorze całego dzieła ma również tytułowa „wiosna”, ale jej znaczenie każdy czytelnik powinien odkryć samemu. Jeśli chodzi o szatę graficzną komiksu, to podobnie jak we wszystkich innych dziełach Taniguchiego, zachwyca ona pod bardzo wieloma względami. Artystka w sposób po prostu genialny potrafi zawrzeć w swoich pracach pewien ładunek emocjonalny, dzięki któremu zaserwowana tutaj historia jest jeszcze lepsza. Zarówno zastosowana tutaj kreska, jak i sposób kadrowania czy projektowania postaci mocno odbiega od klasycznego pojęcia mangi i bardziej przypomina komiksy europejskie. Świetnie prezentuje się również zastosowana tutaj paleta barw (komiks w całości kolorowy), która znacząco podkreśla pojawiające się tutaj kadry krajobrazowe. Całość oczywiście wykonania jest ręcznie przy użyciu akwareli, dzięki czemu każda kolejna strona to małe dzieło sztuki.

Autor: PopKulturowy Kociołek Data: 01.04.2020
Dzieci rozumieją więcej niż myślimy

Podobno dzieci nie rozumieją jak rozmawiają obok nich dorośli o dorosłych sprawach. Zwłaszcza takie dzieci jak Capucine. Ale to nieprawda i dobitnie możemy się dowiedzieć tego choćby z takiej mangi jak Mój rok. Wiosna Jirō Taniguchiego. Capucine to bardzo interesująca dziewczynka, uczennica początkowych klas szkoły podstawowej. Jest tylko dzieckiem i nie zdaje sobie sprawy z tego, jak zbudowany jest świat. A świat dziecka niepełnosprawnego intelektualnie nie jest najszczęśliwszy. Tak właśnie jest ze światem Capucine. Niby rodzice ją kochają, pani w szkole jest miła, zajęcia terapeutyczne ciekawe, ale coś zgrzyta. Ona, małe dziecko, zupełnie tego nie rozumie i być może dlatego w jej życiu pojawia się wymyślony przyjaciel – Durududu. Ale manga Taniguchieego to nie tylko historia małej Cap. To także historia jej rodziców: zapracowanego ojca, który zastanawia się czy podjął dobrą decyzję i zmarnowanej życiem w ciągłych nerwach i stresie matkę, którą smuci już sam widok zmartwionej twarzy w lustrze. Wygląda na to, że decyzja o posiadaniu odmiennego dziecka, choć przemyślana, jest dla nich niezwykle trudna. Czy przezwyciężą swój smutek? Czy matka przypadkiem nie ma depresji, a ojciec nie dąży do romansu, by uciec od ponurej rzeczywistości? Więcej na https://www.monime.pl/jiro-taniguchi-moj-rok-wiosna/

Autor: Monika Kilijańska - Monime.pl Data: 28.06.2020

DOSTAWA

DARMOWA dostawa powyżej 299 zł!

Realizacja dostaw poprzez:

  • ups
  • paczkomaty
  • ruch
  • poczta

OPINIE

Nasza strona używa plików cookies, w celu ułatwienia Ci zakupów. Więcej informacji znajdziesz w polityce prywatności

© 2006-2024 Gildia Internet Services Sp. z o.o. and 2017-2024 Prószyński Media Sp z o.o. PgSearcher