OPIS
Na Białorusi dżinsy stały się symbolem wolności. Gdy opozycja szukała tak wyrazistego koloru, jak pomarańczowy na Ukrainie, pomyślała o kolorze „dżinsowym”, kolorze ludzi młodych i chcących zmian.
A skąd kartofle? Zwycięstwo w wyborach prezydenckich dyrektora sowchozu – Aleksandra Łukaszenki – nazwano potem „kartoflaną rewolucją”. Białoruś to dziś taki mały Związek Radziecki, a wielu ludziom się to podoba.
Dlaczego jednak nie mówi się głośno o ofiarach reżimu Łukaszenki, traktując go czasem jako niegroźnego wariata? Jednym z najważniejszych bohaterów książki jest Dima Zawadzki, były filmowiec prezydenta, który zginął w niewyjaśnionych okolicznościach.
I wreszcie najważniejsze pytanie: dlaczego opozycja na Białorusi nie zwycięża? Dla uważnego czytelnika książki odpowiedź będzie jasna…
Dwójka młodych autorów rozmawiała ze wszystkimi najważniejszymi opozycjonistami na Białorusi – choćby Aleksandrem Milinkiewiczem czy profesorem fizyki Stanisławem Szuszkiewiczem, który rozmontował razem z Jelcynem i Krawczukiem Związek Radziecki. Powstała arcyciekawa, pulsująca życiem opowieść o „państwie w przebudowie”, z nadzieją na wielką zmianę.
Będziemy im kibicować.