OPIS
Wiesław Romanowski snuje osobistą opowieść o Ukrainie. Podróż po tym kraju i poznawanie mieszkających w nim ludzi pozwala mu opowiedzieć o losach Ukrainy od uzyskania niepodległości (1991 roku) do Pomarańczowej Rewolucji (2004).
To w żadnym razie nie jest podręcznik historii, ale błyskotliwie napisana powieść drogi, w której autor przedstawia codzienność kraju i jego mieszkańców. Na pierwszy rzut oka głównymi bohaterami książki zdają się być najważniejsi ukraińscy politycy ostatnich lat: L. Kuczma, W. Juszczenko i J. Tymoszenko. W miarę zagłębiania się w lekturę okazuje się, że postaciami tej książki są Ukraincy – obywatele państwa „sierot po Breżniewie”, państwa „szantażu”, „oligarchii”, nad którym unosi się ciągle „duch Czarnobyla”, w którym do dziś nie wyjaśniono bulwersującej sprawy śmierci opozycyjnego dziennikarza G. Gonzadze. Kraju rozdzielonego między Wschód i Zachód, w kontekście którego na nowo odżywają polityczne spory o Europę Środkową.
Autor przytacza anegdotę, jaką dzieliła się Kijowska ulica po zwycięstwie W. Juszczenki w wyborach prezydenckich: „Putin przesłał Juszczence depeszę gratulacyjną: GRATULUJĘ STOP, GAZ STOP, ROPA STOP”.