OPIS
Zebrane w niniejszej książeczce rysunki, urodzonego w 1935 roku Zbigniewa Jujki, od lat ukazują się na łamach "Gościa Niedzielnego" i cieszą się niesłabnącą popularnością wśród czytelników tygodnika.
Wielu badaczy widziało początki prasowych, satyrycznych rysunków i karykatur już w prehistorycznych, naskalnych malunkach, czy też w grobowych inskrypcjach rodem ze starożytnego Egiptu. Jeśli przyjrzymy się bliżej pracom autorstwa Pana Jujki - a tak podpisuje się nasz twórca, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych w Gdańsku i laureat wielu nagród artystycznych - zauważymy, że sposób, w jaki ukazuje on naszą codzienność, czy też pewne postawy ludzkie, które z przymrużeniem oka piętnuje, nie różni się wiele od sposobów, w jakie pokazywali je klasycy.
Już przecież w komediach Arystofanesa pojawiały się akcenty polityczne, czy społeczne, które w czasach Rewolucji Francuskiej kompletnie zdominowały tematy tak zwanych satyrycznych, rysunkowych pamfletów, a takowych społeczno-politycznych treści nie brak przecież i u Jujki. Gdy znowu idzie o typy i osobowości, jakie autor nam raz po raz przedstawia, to wszak nic innego, jak pierwszej klasy komedia charakterów niczym ze sztuk samego Moliera, opowiedziana przy tym w godnym XXI wieku, komiksowym skrócie.
Jeśli zaś o komiksie mowa, to nie ma wątpliwości, że zebrane tu rysunki spełniają wszelkie wyznaczniki gatunkowe, jakimi cechuje się klasyczny komiks prasowy - ta "nowa rozrywka" wiążąca się z rozwojem XIX-wiecznej, wysokonakładowej prasy amerykańskiej. Tak jak w tamtych, pierwszych obrazkowych historiach, tak i u Jujki: bohaterowie są komiczni, przerysowani, często niemal antypatyczni, w swej złośliwości i pazerności. Dostaje się tu skorumpowanym politykom, leniwym urzędnikom, plotkującym sąsiadkom, wysiadującym bezmyślnie przed ekranem telewizora mężom i ich żonom, sekutnicom, a także mieszkańcom zaświatów - zarówno tym z raju, jak i z czeluści piekielnych.
Książeczka ta jest tylko wyborem, fragmentem z przepastnych zbiorów Zbigniewa Jujki. Jest to jednak wybór reprezentatywny, a rysowane charakterystyczną kreską postacie oraz ich osobliwe refleksje i przemyślenia rozbawić mogą niejednokrotnie...