OPIS
Są dwie najstraszliwsze rzeczy na świecie. Wojna i małżeństwo z poetą lub literatem. Aktor też właściwie nieczłowiek... - Tak mawiała moja matka, patrząc na mnie z troską w oku. Być może dlatego, że miałam szczególny sentyment do ludzi pióra, co w jej pojęciu było jednoznaczne z absolutnym wykolejeniem. Pewnego dnia odkryła ze zgrozą, że nie bawię sie już lalkami, natomiast wykazuję złe skłonności do czytania w nadmiarze książek, pisania pamiętników i do głębokich zamyśleń... fragment książki