OPIS
Wprawdzie lepsze jest wrogiem dobrego, nie sposób było jednak zastosować się do tej użytecznej maksymy przy konstrukcji czwartej edycji Atlasu przestępczości w Polsce. Różni się więc on znacznie od poprzednich (ukazały się one odpowiednio w latach 1994, 1999 i 2003) pod względem zarówno układu, jak i objętości.
Wzrastająca ilość danych (wynikająca m.in. z coraz większej rozpiętości rozpatrywanych lat) sprawiła, że tom obecny?i to mimo rezygnacji z rozdziału traktującego o ewidencji spraw, zasobach kadrowych i budżecie wymiaru sprawiedliwości1 ? jest o kilkadziesiąt stron obszerniejszy od poprzedniego. Wynika to jednak również z większej różnorodności danych, które udało się nam tym razem uzyskać. Od czasu ukazania się trzeciej edycji Atlasu pojawiły się bowiem nowe, interesujące źródła informacji, a dotychczasowe ?dojrzały? i stały się na tyle pełne i wartościowe, że grzechem by było ich nie zaprezentować.