OPIS
"Starość, o której mówi Przybylski, bardzo odległa jest od pogodnego, konsolacyjnego mitu złotej jesieni, wedle którego ostatnie lata życia to czas spokoju, dystansu, mądrości. Celem "Baśni zimowej" jest gwałtowne zakwestionowanie wspomnianego mitu, pokazanie starości jako czasu degradacji i cielesno-duchowego cierpienia, jako okresu ostatecznej utraty złudzeń i nadziei."
( Marian Stala)
"Książka przekracza wszystkie dotychczasowe miary"
(Piotr Śliwiński)
"Przybylski jest interpretatorem natchnionym, zdolnym do takiego rozumienia i przeżywania sztuki, które staje się częścią jego osobowości, jego egzystencji."
(Helena Zaworska)