To jeden z moich ulubionych momentów, a mowa ona pisaniu recenzji swojego patronatu. Uwielbiam to. Dzisiejsza recenzja dotyczy dobrze wam już znanej serii Przygodowcy. Przed wami 5 tom pt. „Niebezpieczna Dżungla” autorstwa Jemmy Hatt. Lubicie przygody Indiana Jones? A może Jumani? Te dwa tytuły łączy m. in. dżungla oraz próba przetrwania. Co mają wspólnego z naszymi bohaterami? Odnalezienie skarbu. To dopiero początek całej masy przygód, jakie czekać będą w nieprzebytej kostarykańskiej dżungli. Tym razem nasza ekipa wyruszają na ekscytującą przygodę do Kostaryki, gdzie biorą udział w telewizyjnym reality show. Ich zadaniem jest odnalezienie ukrytego skarbu w sercu niebezpiecznej dżungli. Na młodych poszukiwaczy przygód czekają trudne zadania, niebezpieczne pułapki i spiski innych drużyn. Czy uda im się odnaleźć skarb i wyjść cało z tej niebezpiecznej przygody nie będę zdradzała, ale jedyne, co napisze to, że do ostatniej strony nic nie jest tak, jak przeczytałeś wcześniej. Całą serie można czytać wedle uznania, lecz wiadomo, że coś od czegoś się zaczyna. Ja wolę trzymać się numeracji :p. Nie martwcie się wcześniejszy opis to nie spojler, ale wstęp do przygody życia. W każdym rozdziale czekać na was będą zagadki do rozwiązania, łamigłówki, próba siły, umiejętności odwracania uwagi, więc każdy z naszych Przygodowców będzie miał swój mały wkład w powodzenie misji. Kolejnym wielkim plusem dla książki jest to, że książka zawiera elementy edukacyjne. Czytelnicy dowiadują się o przyrodzie Kostaryki, kulturze jej mieszkańców oraz o niebezpieczeństwach czyhających w dżungli. Oczami wyobraźni czujecie ten klimat, jaki panuje w tej dziczy. Ameryka Środkowa jest wspaniała. Dzięki takim opisom lektura „Przygodowców” może być nie tylko przyjemna, ale i pouczająca. Mogę zdradzić, że incydent z pewnym „kotem” zrobił na nas ogromne wrażenie, ale było też mega dużo zabawnych sytuacji to daje nam naprawdę niezły rollercoaster emocjonalny. W książce jest mnóstwo dynamicznych i pełnych niespodziewanych zwrotów akcji. Ani przez chwilę nie będziecie się nudzili, towarzysząc bohaterom w ich niebezpiecznej wyprawie przez dżunglę. Zaufanie, jakie jest wśród naszych bohaterów, to jak dobrze się już znają to, że się przyjaźnią, ale i ich poczucie humoru dodają książce uroku. Nie będę zdradzała co jeszcze was czeka, bo nie byłoby tego czegoś przyjemnego podczas odkrywania tajemnic, niebezpieczeństw. Jeśli zastanawiacie się nad tym tytułem/serią dla swoich dzieci tych mniejszych, większych a może dla siebie musicie wiedzieć, że autorka pisze w sposób prosty i zrozumiały co da dzieciom ogromną frajdę podczas czytania. Jej język jest barwny i pełen humoru, co sprawia, że książka jest przyjemna w odbiorze. Autorka potrafi wciągnąć czytelnika w świat przedstawiony w książce i sprawić, że czuje się on częścią przygody. Zapraszam was do Kostaryki na przygodę życia.