OPIS
W pierwszym odruchu dziewiętnaste stulecie zdaje się być pozbawione poczucia humoru. Emocjonalny odbiór epoki przywodzi skojarzenia z obrazami cierpienia, niezgody, buntu, smutku, tęsknoty. Wyobrażenie o stanie psychiki społeczeństwa polskiego pod zaborami najczęściej wiążemy z melancholią – wynikającą z poczucia utraty wolności, mienia, bliskich osób, emigracji, będącą konsekwencją braku ojczyzny. A jednak Polacy w okresie budowania swojej tożsamości narodowej, walk narodowowyzwoleńczych, represji popowstaniowych, dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości pod wpływem przemian społecznych, cywilizacyjnych, modernizacyjnych, gospodarczych i demograficznych nie byli pozbawieni poczucia humoru. Przeciwnie, humor, umiejętność prowadzenia dowcipnych konwersacji i zabawnych ripost były wysoko cenioną cechą mieszkańców ziem polskich. Humor i satyra pozwalały na oswojenie trudnej rzeczywistości i nierzadko stawały się formą oporu wobec autorytarnych systemów zaborczych. Śmiech stanowił narzędzie wyrażające cały wachlarz emocji: od radości i akceptacji po ironię, kpinę, szyderstwo, negację. Był to ważny i ceniony komponent „towarzyskości”. Przez szkiełko ironii obserwowano zmieniającą się rzeczywistość: wynalazki, innowacje techniczne, rozwój kolei, przenikające z Zachodu trendy kulturowe, modę, emancypację kobiet, ruchy polityczne i społeczne. W satyrze przedstawiano również trudne warunki egzystencjalne. Śmiech niwelował strach, krzepił Polaków w obliczu trudnych sytuacji, jednoczył. W prezentowanym tomie zachęcamy do spojrzenia na życie prywatne dziewiętnastowiecznych Polaków „cum humor”. Książka ukazuje, co w dziewiętnastym stuleciu Polaków bawiło, z czego żartowano, jakie były formy i rodzaje żartu, jakie zdarzenia prezentowano w obiektywie satyry, wreszcie jaką rolę odgrywały żart, dowcip, anegdota, satyra w życiu codziennym, prywatnym i publicznym.