OPIS
O książce:
Spilnomowa, czyli wspólna mowa to projekt, którego owocem jest tomik dwujęzyczny stwarzający rzadką okazję do porównań translatorskich. Oto czytając krótkie teksty poetyckie (jakże aktualne, bo pisane często teraz przy okazji dramatycznych wydarzeń za wschodnią granicą), możemy przekonać się, jak bardzo nasze języki są podobne, a jedyną barierą może być i czasem jest… alfabet. 75% wyrazów w obu językach jest wspólnych, stąd łatwo zrozumieć, że ukraińskie „І пульсує країна маками” to polskie „I pulsuje kraj makami”. Brzmi to w obu językach niemal tak samo. Można zresztą zostawić słowo „kraina”, które jest obecne i w polszczyźnie, i języku ukraińskim. Podobną mamy kuchnię, historię, kulturę, a co z poezją? Prezentowany tomik wierszy w oryginale i tłumaczeniu daje na to odpowiedź.
Małgorzata Karolina Piekarska
Zasadne wydaje się pytanie, czy można wiarygodnie – i czy w ogóle można – pisać o wojnie, nie będąc jej uczestnikiem. W takim wypadku bardzo łatwo o niezamierzony fałsz, dramatyczne rozminięcie się z prawdą – zwłaszcza emocjonalną. W niniejszym tomie głos zabierają poetki ukraińskie, które doświadczyły wojny na własnej skórze. Wsłuchajmy się w ten głos, który nie jest lamentem (choć trochę jest) i nie jest oskarżeniem wobec oprawców (choć trochę jest). To przede wszystkim artystyczna, nie pozbawiona nadziei odpowiedź na nieakceptowalną rzeczywistość.
Andrzej Appel
O tłumaczach:
Bogdan Baran (ur. 1952 w Krakowie) - polski pisarz, eseista, autor książek i tłumacz ponad stu tytułów z humanistyki i literatury pięknej, wydawca, doktor filozofii UJ. Ukończył filozofię i matematykę na UJ (1976). Członek PEN Clubu, ZG SPP, prezes Zarządu Fundacji Domu Literatury w Warszawie.
Zbigniew Zbikowski (ur. 1952) - jako prozaik zadebiutował w 1977 r., rok później jako poeta. W latach 1978-2002 dziennikarz w prasie krajowej i emigracyjnej. W latach 2002-2012 nauczyciel akademicki w Instytucie Dziennikarstwa UW Autor 21 książek, publikuje w prasie literackiej prozę, poezję i przekłady z języka ukraińskiego.
FRAGMENT
* * *
I teraz,
Kiedy milczę
Jak ściana płaczu,
Jak wyrwa,
Której osuwanie się słyszał cały świat,
Jak krzyż,
Przesiąknięty łzą i krwią –
Wwierca się we mnie:
„To było.
Wszystko to było!".
(...)
Julia Bereżko-Kamińska