Możesz przeżyć całe życie, nie dostrzegając, że to, czego szukasz, jest tuż przed tobą.
Emma i Dex. Ona, zakompleksiona idealistka w grubych okularach. On, playboy z poczuciem, że świat należy do niego. Niedobrana para, to za mało powiedziane. Bo też w sumie parą nie są.
15 lipca 1988. Po otrzymaniu dyplomów na Uniwersytecie spędzają ze sobą noc. Następnego dnia każde z nich pójdzie w swoją stronę. A za rok? Za dwa lata? A kolejnego i jeszcze następnego? Czy jeszcze się spotkają?
Biorąc do ręki tę książkę, nie wiemy z czym przyjdzie nam się zmierzyć. Od początku będziemy towarzyszyć Emmie i Dexowi przez lata. I nie będą to całe lata, nic płynnego. To będą wyrywki, wyimki z życia. Dwadzieścia lat, w których dzieje się bardzo dużo, albo nie dzieje się prawie nic. I będą rozmowy telefoniczne i niezliczone kraje, różne miasta; praca jedna, druga, trzecia…; życiowe zakręty, małe sukcesy, ale zawsze, co roku, w migawce ukazują nam się Em i Dex i ciągle o sobie myślą, nawet jeśli nie zawsze się dogadują. I tak, to jest historia miłosna – bardzo piękna historia miłosna, która finalnie wyciśnie z Waszych oczu łzy. Brawa dla autora, który potrafił w taki sposób wejść w skórę Emmy, że w ogóle nie odczuwa się, iż mógł napisać to mężczyzna.
Hasło TYLKO PRZYJAŹŃ wydaje się być idealne dla tej pary. Jednak każdy z nas zdaje sobie sprawę, że do czasu. Tak naprawdę Emma i Dex za sobą szaleją, ale nie dopuszczają do siebie tego głosu. Kochają się, ale sądzą, że z kimś innym będzie im lepiej, a spotykać się mogą od czasu do czasu. Tylko co, jeśli w efekcie będzie już za późno? Jeżeli stracą szansę na bycie z sobą, a ona już nie wróci? Może należałoby zmienić to hasło na A JEDNAK MIŁOŚĆ.
Czytając układa nam się w głowie gotowy scenariusz na zakończenie tego trwającego od dwóch dekad związku-nie związku. Myślę, że nie tylko moje myśli galopowały do przodu i układały sobie zakończenie tej historii. Jestem ciekawa ile osób trafiło na taki właśnie finał. Nie! Nie zamierzam spojlerować! Nie napiszę jak to się kończy. Sami się przekonajcie, a macie trzy możliwości. Albo przeczytacie tę książkę, która była już kiedyś wydana, a teraz ma wznowienie, ponieważ nie tak dawno, bo w Walentynki na platformie Netflix pojawił się serial wg tej powieści. I trzecia możliwość to świetny film z 2011 roku w reżyserii Lone Scherfig – w rolach głównych Anne Hathaway i Jim Sturgess. Jestem ciekawa czy netflixowski serial dogoni ów film. Widziałam i wspominam do dziś. A książka to po prostu rewelacja. Tylko dałabym po łapach Davidowi Nichollsowi, a jeśli Was interesuje za co, to musicie przeczytać.
Życzę przyjemnej lektury, pełnej dobrej zabawy, emocji i wzruszeń.
Autor: Monika Piotrowska-Wegner Data: 24.02.2024