Wróciłem. I odbiorę wrogom to, co utraciłem. Bo ridzina i miłość są najważniejsze. Punky poświęcił wszystko- przede wszystkim zaś swoją wolność by chronić najbliższych. Dziesięć lat.. tyle czasu upłynęło od momentu, gdy ostatni raz był bossem. Został jednak oszukany i zdradzony. Nóż w plecy wbili mu ci którym ufał. Wszystko co mężczyzna znał zmieniło się nieodwracalnie. Dawne układy przestały istnieć, sojusze się rozpadły, zaś miastem rządzą już zupełnie inni ludzie. Czy Punky odzyska utraconą pozycję, a jego uczucia do Poppy nadal są równie silne jak niegdyś? Przyznam szczerze, że po brawurowym zakończeniu pierwszej części książki z dużą niecierpliwością wyczekiwałam jej kontynuacji, chcąc poznać dalsze losy bohaterów. Nie rozczarowałam się, o nie. Powieść jest pełna napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji, a dzięki talentowi autorki przez fabułę się płynie. Przygotujcie się na prawdziwy szok i lekturę która pędzi niczym kolejka górska. Świetnie spędzony czas gwarantowany ❤️.

Pewnie końcówka pierwszego tomu każdego pozostawiła z pytaniem kłębiącym się w głowie, co dalej stanie się z Punky, co dalej z laleczką i ich uczuciem. Jednak początek drugiej części to zdecydowanie bomba za bombą. Nie będę wam tego zdradzać, ale dziesięć lat to szmat czasu i naprawdę wiele się wydarzyło... Punky teraz ma jeszcze więcej determinacji w sobie, aby dokonać zemsty, aby pomścić śmierć. Jednak pojawia się także uczucie, które nigdy nie zgasło, a teraz już nie jest takie samo. Zemsta i miłość – można by powiedzieć, że w tej książce się równoważą i zdecydowanie i jednego i drugiego jest tu pod dostatkiem, a koniec znów zostawia nas z mnóstwem pytań i tym, co Monica jeszcze wymyśli, bo zdecydowanie ona te książki potrafi pisać. Miłość, nienawiść, walka, pożądanie i zemsta. Wszystkich emocji jest tu co nie miara.