OPIS
Liryka, którą Roca przedstawia, jest tylko w pewnym stopniu dyskretna oraz po europejsku transparentna – chociaż tu nawet język ezopowy uczy się trudnej, ale znaczącej sztuki „milczenia na temat”. Otóż, Roca jednym ruchem ręki pokazuje, jak czerpie z europejskiej lekcji klasycznej, w tym również z antyku oraz związanego z nim śródziemnomorskiego mitu konsolacyjnego, a następnie, jak całe to dziedzictwo odrzuca w sugestywnej, atrakcyjnej retoryce buntu barbarzyńcy tylko częściowo akulturowanego. W kraju swego pochodzenia autor Temporada de estatuas uchodzi za rodzaj opoki oraz fundamentu, nestorskiego monolitu. Reprezentuje grono literackich autorytetów, przede wszystkim jako przedstawiciel tak zwanego pokolenia straconych złudzeń, a więc Generación Desencantada.
Wielką zasługą Krystyny Rodowskiej, polskiej tłumaczki poety, jest to, że właśnie takie momenty, z całą szczerością, odsłania, a tym samym – szeroko udostępnia polskiemu czytelnikowi. Karol Samsel