OPIS
Młoda dziennikarka chce ujawnić prawdę, nawet jeśli może stracić wszystko, co dla niej najważniejsze. Laurel Cates wcale nie zależy na tym, by być w centrum uwagi. Studiuje dziennikarstwo na Uniwersytecie Garland i cieszy się z każdego zgrabnie napisanego tekstu do gazetki studenckiej. Ale kiedy podczas pisania artykułu o trenerze futbolu, uczelnianym ulubieńcu, odkrywa powtarzający się schemat nadużyć i trafia na ślad zacieranych kłamstw, wie, że musi ujawnić prawdę. Bodie St. James, zawodnik drużyny uniwersyteckiej, chłopak o złotym sercu, którego kariera wisi teraz na włosku, będzie robił wszystko, by ją przekonać, że to niemożliwe. Trener, który jest dla niego jak ojciec, na pewno nie może być złoczyńcą, za którego uważa go Laurel. Kiedy ona i Bodie robią wszystko, by udowodnić, że to drugie z nich się myli, ich relacja zaczyna się komplikować: między nimi rodzi się uczucie, a przeciw trenerowi pojawia się coraz więcej dowodów. Laurel będzie musiała dokonać wyboru: odpuścić i pozostać w cieniu czy zrobić to, co uważa za słuszne… nawet jeśli cena będzie wyższa, niż mogłaby przypuszczać. Kate Marchant – autorka książek z gatunku young adult i new adult. Urodziła się i dorastała w Oakland w Kalifornii. Jako piętnastolatka zaczęła publikować na platformie Wattpad. W 2017 roku ukończyła z wyróżnieniem studia kreatywnego pisania na Uniwersytecie Południowej Kalifornii. Obecnie mieszka w San Francisco. Trwają prace nad ekranizacją jej debiutanckiej powieści Float (polskie wydanie w przygotowaniu) – w rolach głównych wystąpią Robbie Amell i Andrea Bang. „Whistleblower” przedstawia moralne dylematy, a także wybory między tym co dobre, a tym co łatwe. Historia trzyma czytelnika w napięciu aż do ostatniej strony. Umiejętnie wpleciony wątek romantyczny między główną bohaterką a kapitanem drużyny futbolowej tylko podsyca ciekawość i chęć poznania zakończenia tej niezwykłej opowieści. Bawiłam się doskonale podczas lektury i zdecydowanie mogę ją polecić fankom wartkiej akcji. – Weronika Ancerowicz Jeśli jeszcze nie wiecie, czy sięgnąć po tę książkę, podpowiem: zdecydowanie tak! „Whistleblower” to nie tylko lekka historia o dociekliwej dziennikarce i popularnym futboliście, ale przede wszystkim opowieść z ważnym przesłaniem, o którym nigdy nie powinniśmy zapominać. W dodatku Laurel i Bodie to wspaniali bohaterowie, z którymi mogłabym się zaprzyjaźnić i myślę, że wy także ich pokochacie. Dlatego nie zwlekajcie i jak najszybciej poznajcie tę parę! – Agata Polte Dla historii Laurel i Bodiego zarwałam noc i absolutnie było warto! „Whistleblower” to dokładnie taka książka, jakie uwielbiam: lekka, momentami zabawna, wywołująca mnóstwo emocji, a równocześnie poruszająca ważne tematy. Polecam ją zarówno zwolennikom ruchu #metoo, jak i tym, którzy chcą po prostu zrelaksować się przy dobrym uczelnianym romansie. – Ludka Skrzydlewska