OPIS
Byłem zainspirowany wizją zdobycia w rekordowym czasie czternastu ośmiotysięczników. Chciałem wejść na Annapurnę, Dhaulagiri, Mount Everest, Kanczendzongę, Lhotse, Makalu i Manaslu w Nepalu, a następnie wspiąć się na Nanga Parbat, Gaszerbrum I i II, K2, Broad Peak w Pakistanie, by na koniec wyruszyć do Tybetu i zdobyć wierzchołki Czo Oju i Sziszapangmy.
Ale dlaczego? To jedne z najbardziej ekstremalnych miejsc na Ziemi. Takie wyzwanie, z limitem czasowym zaledwie siedmiu miesięcy, większości może wydawać się szaleństwem. Jednak dla mnie projekt był okazją udowodnienia światu, że nie ma rzeczy niemożliwych, że wszystko jest możliwe, jeśli włożysz w to całe serce i mocno się postarasz.
Przyszedłem na świat w wiosce o nazwie Dana w zachodnim Nepalu. Byliśmy biedni. Jako dziecko chodziłem boso, bo moja rodzina nie miała pieniędzy nawet na buty. Ale dzięki temu nabyłem odporności, której potrzebowałem, aby dołączyć do Gurkhów, jednej z najbardziej nieustraszonych jednostek w armii brytyjskiej. Następnie wbrew wszelkim przeciwnościom zostałem pierwszym w ponad 200-letniej historii Gurkhów żołnierzem, który dołączył do Special Boat Service. Z tą jednostką służyłem w najniebezpieczniejszych strefach wojennych na świecie.
W Anglii ludzie ciągle zadawali mi to samo pytanie:
? To jaki jest ten Everest?
Kumple nieobeznani z geografią Nepalu wyobrażali sobie prawdopodobnie, że miałem go zaraz za płotem. Wyglądali na rozczarowanych, gdy przyznawałem, że nigdy nie widziałem nawet bazy pod Mount Everestem, nie mówiąc już o wspinaczce powyżej niej. Niektórych żołnierzy skłaniało to do kwestionowania mojej siły. Po dziesięciu latach pytań i żartów dopadła mnie pokusa zdobycia szczytu. A więc dobrze, pomyślałem. Spróbuję zdobyć Dach Świata. Gdy już stanąłem na wierzchołku Everestu z wrażenia odebrało mi mowę. Widoki były nie do opisania. Ogarnęło mnie poczucie dumy, połączone z czymś w rodzaju oczekiwania. W tamtej chwili byłem jedyną na Ziemi osobą, która stała w jej najwyższym punkcie.
Nimsdai Purja
Wyjdź poza to, co myślisz, że jest możliwe, z jedną z najbardziej niezwykłych postaci światowego himalaizmu. Nims w swojej opowieści o drodze do zdobycia - w rekordowym czasie - Korony Himalajów i Karakorum dowodzi, że przy odpowiednim nastawieniu, planowaniu i z właściwym zespołem wszystko jest możliwe. Inspiruje ludzi w każdym wieku, pokazując, że pozytywne myślenie może prowadzić do niesamowitych osiągnięć.
Nims dzieli się swoim podejściem do życia z wielkim entuzjazmem i z nadzieją, że dzięki temu zainspiruje innych do osiągnięcia niemożliwego. To człowiek pełen pasji, emanuje energią i zaraża nią każdego, kogo spotka na swojej drodze.
o autorze:
NIRMAL „NIMS” PURJA MBE -
Urodził się w Nepalu. Służył w brygadzie Gurkhów i w Special Boat Service, elitarnej jednostce Brytyjskich Sił Zbrojnych. Zrezygnował z pracy w wojsku, by skoncentrować się na pasji wspinaczkowej i eksploracyjnej. Zdobył wszystkie czternaście szczytów Korony Himalajów i Karakorum w nieco ponad sześć miesięcy — pobił dotychczasowy rekord o przeszło siedem lat.
W styczniu 2021 roku wraz z dziewięcioma innymi Nepalczykami wspiął się na K2, ostatni z ośmiotysięczników niezdobyty zimą. Od sezonu 1987/1988 podejmowano wiele prób zdobycia szczytu, ale żadna z zimowych wypraw nie zakończyła się sukcesem. Nie tylko strome zbocza i ogólna ekspozycja sprawiają, że wspinaczka na K2 jest trudna technicznie, także pogoda bywa wielkim przeciwnikiem. Zimą szczytowe wiatry osiągają siłę huraganu, temperatura nieruchomego powietrza spada znacznie poniżej minus 65 stopni, niskie ciśnienie barometryczne oznacza jeszcze mniej tlenu ? margines błędu jest więc prawie zerowy, a jakakolwiek błędna decyzja może mieć katastrofalne skutki.