OPIS
Mieszkają w naszych domach, chronią się w naszych sprzętach, żywią przy naszym stole. Nie dostrzegamy ich obecności, choć nieraz możemy ją odczuć. Nie wymagają od nas wiele, zaabsorbowane swoimi własnymi sprawami.
Ich świat jest równie szeroki, jak nasz, a historia bodaj czy nie bogatsza. Przywędrowały z południa i północy, z zachodu i wschodu. Z krain i czasów uznawanych za pogańskie do krajów chrześcijańskiej Europy. Zbyt drobne i niezauważalne, by stanowić zagrożenie dla nowej wiary, chętnie ukryły się w baśniach, opowiastkach dla dzieci i bajaniach starych ludzi. Niepozorne, ubogie, trochę śmieszne stworzenia, które można obłaskawić okruchami ciasta i miseczką mleka.
Zwykłe ubożęta.
Nie ma w nich nic zwykłego, jeśli tylko pozna się ich historię i obyczaje. Wtedy jesteśmy świadomi ich obecności, tego, że są wśród nas: podpróżki i kanapony, użłopki i oćmaki, spańce i śmiechulce, stukacze i złydnie. Nie zawsze dobrotliwe i pomocne, bywają też smutne i groźne.
Niezwykłe półbożęta.