OPIS
Temat Republiki Górskiej praktycznie nie jest podejmowany w pracach polskich naukowców czy dziennikarzy. Jeżeli już pojawia się jakaś informacja na jej temat, to zazwyczaj na marginesie prezentowania innych zagadnień i w kilkuzdaniowej, bardzo ogólnikowej formie. Na tle nielicznych tekstów napisanych przez Polaków o sytuacji na Kaukazie Północnym po upadku caratu w Rosji szczególnie wyróżniają się wspomnienia Izamel-beka (Józefa) Pietrucina-Pietruszewskiego. Prawdopodobnie był on jedynym Polakiem w oddziałach walczących o niepodległość Czeczenii i Dagestanu podczas wojny domowej w Rosji. Praca Pietrucina-Pietruszewskiego składa się z dwóch części: „W wichrze rewolucji” i „W cieniu Kazbeku”. Pierwsza dotyczy wydarzeń związanych z rewolucją lutową w Moskwie i okresu bezpośrednio po jej zakończeniu. W drugiej Autor opisał swój pobyt na Kaukazie Północnym (przede wszystkim w Czeczenii i Dagestanie), kiedy walczył po stronie miejscowego ruchu niepodległościowego.
Przy czytaniu wspomnień należy uwzględnić warunki, w których Pietrucin-Pietruszewski je pisał (współpracując z wywiadem niepodległej Polski), a także specyfikę ich zawartości (chociażby udział Autora w rewolucji lutowej i służbę w oddziałach białych). Praca napisana jest w duchu mitu wallenrodyzmu. Zauważalne jest to zwłaszcza we fragmentach, w których wyjaśnia on swoje uczestnictwo w rewolucji lutowej chęcią obalenia władzy w Rosji i doprowadzenia do odrodzenia się Polski po rozbiorach. Bardziej przekonująca wydaje się jednak teza, że w młodości Autora uwiodły ideały rewolucji. Nie można ignorować także faktu, że Pietrucin-Pietruszewski, jak sam twierdził, był człowiekiem lubiącym wojnę. Z treści wspomnień wynika, że rzeczywiście tak było. Można nawet dowodzić, że był on pewnego rodzaju awanturnikiem lubiącym ryzykowne życie. Zważywszy jednak, że wspomnienia były napisane w końcu lat 20. XX wieku na zamówienie polskich kręgów wojskowych, Autor dodał wątki patriotyczne, opisując wydarzenia zachodzące w Rosji, i zaprezentował swoje w nich uczestnictwo w taki sposób, aby zostało ono pozytywnie odebrane w niepodległej Polsce. W konsekwencji można traktować wspomnienia Pietrucina-Pietruszewskiego jako próbę swojej rehabilitacji za służbę w okresie I wojny światowej w Armii Cesarstwa Rosyjskiego, a następnie w latach 1919–1920 w białych armiach generała Antona Denikina i Piotra Wrangla. Charakterystyczną rzeczą dla wspomnień jest to, że w pierwszej części, dotyczącej rewolucji lutowej, dominuje narracja w pierwszej osobie – autor opisuje przede wszystkim wydarzenia, w których bezpośrednio uczestniczył. Inaczej jest w przypadku drugiej części, poświęconej pobytowi Pietrucina-Pietruszewskiego na Kaukazie. Po opisaniu przekazania dowodzonej przez niego twierdzy Wedeno przedstawicielom Nażmudina Gocyńskiego więcej uwagi poświęcił zaprezentowaniu ogólnej sytuacji, a nie własnym przygodom. Ten typ narracji dominuje do końca wspomnień.
Do publikacji oprócz wspomnień Pietrucina-Pietruszewskiego zostały włączone trzy teksty, które ukazują historyczne tło opisywanych wydarzeń i przybliżają jego postać, co ma sprzyjać czytelnikowi w odbiorze całej publikacji. Pierwszy artykuł dotyczy stosunku Polaków, oficerów Armii Cesarstwa Rosyjskiego, do rewolucji i wojny domowej w Rosji, a także niepodległości Polski. W drugim tekście zanalizowano wspomnienia Pietrucina-Pietruszewskiego przez pryzmę utworzenia i funkcjonowania Republiki Górskiej. W trzecim zaprezentowano krótki zarys jego biografii.