OPIS
Po monograficznych pracach poświęconych łódzkim fabrykom (miejscom, gdzie pracowano, produkowano towary i zarabiano pieniądze), a potem pałacom i willom (miejscom, poprzez które manifestowało się bogactwo i znaczenie), przyszła pora na kamienice. Łatwo byłoby ulec pokusie i dopisać w nawiasie prostą formułę: `miejsca zamieszkania`. Jednak rola kamienic szeroko wykraczała poza tę podstawową funkcję. Spośród wymienionych trzech elementów miasta to właśnie kamienice miały największy udział w tworzeniu jego tkanki. Wypełniły przestrzeń wyznaczoną punktowo przez fabryki i pałace. A że wybudowano je dla lokatorów o różnym statusie majątkowym, że stanęły w mniej lub bardziej reprezentacyjnych dzielnicach, że wreszcie właściciele przeznaczali na nie niejednakowe fundusze - otrzymaliśmy niezwykłą gamę budowli: od różnic w wysokości i liczbie kondygnacji przez rozmaite style architektoniczne i standard techniczny po cały przekrój zdobień i detali. Dla Łodzi stanowią bogactwo, świadectwo minionych epok, muzeum sztuki pod gołym niebem. Wiele kamienic już rozebrano, wiele uległo dewastacji i zniszczeniu. Pozostało ich jednak tak dużo, że niniejsza publikacja nie jest w stanie wyczerpać katalogu tych, które warte są uwiecznienia i pokazania. Wydawnictwo będzie zatem kontynuować opowieść w kolejnych tomach.